Wpis z mikrobloga

@Taurus85: mam szybę, ale co z tego? Skoro jedna sobie rozwaliła o nią łeb, dwie czy trzy straciłem bo się zaplątały w liściach... Te wyskakujące w miarę szybko wrzucam spowrotem (to przy podmiankach etc.), najbardziej wkurzają te co padają z godziny na godzinę, bo np. coś zeżarły i kłaczek albo coś...
@Taurus85: to jedne z głupszych ryb jakie miałem ( ͡° ͜ʖ ͡°), potrafią w panice wpłynąć w zarośla, a że są zbudowane jak są, to się klinują i bardzo szybko opadają z sił... Jedną w ostatniej chwili wyciągnąłem zza deszczownicy, bo próbowała ją przeskoczyć zamiast popłynąć dołem... Jedna mi strzeliła raz plaskacza jak grzebałem w baniaku, bo akurat leciała muszka... chętnie bym uzupełnił stadko ;)