Wpis z mikrobloga

@TrueHarmony: Nie wiem, bo nigdy tego nie liczyłem, a co więcej robiąc zakupy dla siebie robię też dla całej rodziny, która je "normalnie", więc nie zauważyłem większej różnicy w wydatkach. Na pewno natomiast oszczędzam kupę forsy przez to, że rzadziej jem na mieście, rzadziej zamawiam żarcie do domu i nie piję wieczorami fancy piwa.
  • Odpowiedz