Wpis z mikrobloga

@Zuben: 7 marca we Włoszech, to było ponad 2 miesiące od pierwszych wykrytych przypadków. Porównamy nasze wyniki po podobnym czasie, na razie minął niecały miesiąc.
Ponadto przebadane próbki to nie to samo co przebadane osoby.
Idź na jakiś fanpejdż tvp czy innej gazety polskiej pomanipulować statystykami.
7 marca we Włoszech, to było ponad 2 miesiące od pierwszych wykrytych przypadków. Porównamy nasze wyniki po podobnym czasie, na razie minął niecały miesiąc.


@majk90: To jest porównuje liczbę wykrytych zakażeń przy podobnej liczbie wykonanych testów. Czego nie rozumiesz?

Ponadto przebadane próbki to nie to samo co przebadane osoby.


Skoro każda próbka z pozytywnym wynikiem to jedna osoba to należy założyć że ministerstwo nie wlicza powtórnych testów do statystyk ale nie
@Zuben: Wrócimy do tych Twoich suchych faktów w 68-70 dniu od wykrycia pierwszego przypadku w Polsce.
25 dni od wykrycia pierwszego przypadku, Włosi zrobili ok 8600 testów i wykryli tylko 320 zarażonych.
Widzisz pewną zależność?
Do tego jeszcze ludność kraju, obszar rozprzestrzenienia wirusa.
To jak czytasz statystyki, wplywa na wnioski koncowe. Jesli wybierasz sobie zmienne tak, zeby pasowaly do Twojej retoryki, jest to manipulacją. To co probujesz przekazać można porównać do
To co probujesz przekazać można porównać do oceny zamożności Włochów i Polakow na podstawie ilości zarejestrowanych samochodów. W Rzymie w 1970 i Warszawie w 2020. Polacy są bogatsi bo samochodów jest więcej.


@majk90: Porównuje jedynie jak wyglądała liczba wykrytych przypadków przy danej ilości testów. To ty wymyśliłeś sobie że jak gdzieś twierdze że w Polsce na tym samym etapie epidemii jest mniej chorych czy coś tego rodzaju i na to odpowiadasz.
@Zuben: współczynnik reprodukcji wirusa oraz okres inkubacji. To jest odpowiedz na Twoje pytanie.


@majk90: Wejdźmy na chwile w polemiki z twoimi odpowiedziami na wymyślony przez ciebie argument. Pierwszy 3 pacjentów nie ma żadnego znaczenia w przypadku Włoch bo zostali od razu wyłapani i nie zarazili nikogo. Epidemia zaczęła się od osoby niewykrytej już w styczniu w północnych Włoszech i rozwijała się aż została wykryta pod koniec lutego i wtedy były
@Zuben: podanie tylko cześci danych, tak jak zrobiłeś też jest formą manipulacji danymi. Nie mówię że robisz to świadomie ze złą intencją, ale czyste dane to za mało żeby były użyteczne, muszą być podane w odpowiednim kontekście, którego w Twoim poście zabrakło.
Pytanie jest jedno - czy to liczba przebadanych próbek czy liczba przebadanych osób? Może pobierają po 3 próbki od osoby? Tak może być czy nie może?


@Kaczuszkaa: tak, to liczba próbek, nie osób.
@Zuben: Chodzi o to, że z tych danych, które przytoczyłeś nie da się wyciągnąć żadnych sensownych wniosków. Gdyby kraj A zaczął testować gdy miał 1 chorego, a kraj B gdy miał 1000 chorych i wykonywały tę samą liczbę testów codziennie, to po miesiącu kraj B będzie miał duuuużo więcej chorych przy tej samej liczbie testów. Nie wynika z tego nic mądrego, poza tym, że kraj B zaczął później testować. Powtarzam -
Nie wynika z tego nic mądrego, poza tym, że kraj B zaczął później testować.


@Koczkozaur: no właśnie ten wniosek jest dobry bo wielu zarzuca że Polska mało testuje. Jednak na obecny etap epidemii to duże liczby.