Aktywne Wpisy
NadiaFrance +23
Na początku wojny tag #ukraina był super -o ile w kontekście wojny można napisać, ze cos jest super- mnóstwo ciekawych filmików, spostrzeżeń, analiz, dyskusji, ale z czasem zaczął się degenerować. Pojawiła się pycha i fałszywe przeświadczenie o swojej wyjątkowości, a ciekawe tematy zostały wyparte przez śledzenie onuc, jakiś nic nie znaczących kont, jakieś pisanie "czemu dziś tyle onuc, co się stało" przy każdej okazji gdy Ukraińcy odnieśli jakieś zwycięstwo. Do tego sto
smutny_przerebel +15
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Wyjaśni ktoś skąd takie przekonanie ostatnio, że przez koronawirusa nagle będą rozwody, rozpady związków i problem bo trzeba z dziećmi przebywać? Jak ktoś jest w związku to raczej nie spotyka się 1 na tydzień tylko częściej o ile nie mieszkają ze sobą. Pomijając częstotliwość kontaktu z partnerem/partnerką nie rozumiem.. nagle ich partner zmieni się o 180 stopni i okaże się, że nie da się z nim wytrzymać?
#zwiazki #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #koronawirus #kwarantanna
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Tylko chodzi o to, że małżeństwa nagle spędzają ze sobą 24/7 i nie mogą ze sobą wytrzymać bez kontaktu z innymi ludźmi
p0lska baba dostaje wścieklizny gdy musi spędzać czas ze swoją spokojną przystanią
rozstania będą, nowych związków nie będzie
otworzą granicę to szmule polecą ratować resztkę hiszpanów
Albo z jeszcze innej perspektywy. Wiele osób lubi bądź nawet potrzebuje wychodzenia i bezpośredniego kontaktu z innymi (taki charakter bądź przyzwyczajenia). Jeżeli tego nie mają wystarczająco to gorzej się czują, łatwiej się stresują. Efekt może