Wpis z mikrobloga

@dudi-dudi: 4.5? Fajny, całkiem trzymający w napięciu, przerysowany slasher, podczas którego można się uśmiechnąć kilka razy. Trzeba tylko do tego podejść odpowiednio. Mi się podobał i jestem zaskoczony, że w Polsce zrobili na tyle odważny film, bo w naszym kraju ostatnio to kręci się tylko komedie romantyczne i ciężkie filmy o patologii i chlaniu (no i gówno Vegi)
@ZieloneKoloTramwaja: dokładnie, film wybitny nie był ale trzymał sie konwencji i jest świeży. W końcu coś innego a nie w kółko albo wojenne albo romansidła wszystkie na jedno kopyto z Karolakiem, białym plakatem i rymowanym tytułem. Duży plus za charakteryzacje, flaki i odcięte łby. Minus za brak podbudowy bohaterów, bo ciezko im kibicować, tacy stereotypowi i przewidywalni
dokładnie, film wybitny nie był ale trzymał sie konwencji i jest świeży


@Lezhrass: Powiedziałbym nawet że samo zerwanie z "tradycją" robienia na zmiane romansideł i smutnowojennych wysrywów, sam fakt że zrobiono w Polsce slasher - i to taki który można spokojnie obejrzeć dobrze się bawiąc, to wszystko sprawia że jednocześnie jest to film przeciętny i wybitny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@dudi-dudi: Wszystko się w tym polskim slasherze zgadzało oprócz samych "killi". To wszystko tak #!$%@? się nie zgrywało, że masakra. Sama gra aktorska też mało autentyczna, gość wyrzuca jej łeb z piwnicy, a oni jakoś mało przejęci mi się wydawali.
@ZieloneKoloTramwaja Na pewno na plus to, że w końcu ktoś w Polsce zrobił slashera. Na minus to, że film jest do bólu przewidywalny przez co szybko nudzi. Efekty specjalne też słabe. Rozumiem, że film miał być przerysowany i trzymać się konwencji, ale liczyłem, że może na końcu będzie jakiś moment zaskoczenia, ale niestety. Może gdyby poszli bardziej w klimat Domu w głębi lasu oceny byłby wyższe, a tak to poprostu słaby slasher.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
Fajny, całkiem trzymający w napięciu, przerysowany slasher


@ZieloneKoloTramwaja: jestem fanem kina klasy D (i niżej) i niżej nie zgodzę się xD Ani nie było napięcia, ani klimatu. Oglądając czułem się jakbym czytał rozprawkę: są punkty obowiązkowe, zrobione na odwal, ale samej treści jako tako brak. Fajnie że próbowali zrobić horror, bo to dość trudne jak na polskie warunki i publikę. Ale trzeba wiedzieć w jakiej lidze się gra. Lubię filmy z
@Dorhak może dlatego, że Ojciec Chrzestny 3 był gniotem odcinającym kupony od wybitnej jedynki i średniej dwójki? Tymczasem W lesie... jest rodzynkiem, bo w PL nie robi się takich filmów i co więcej - jest niezłym slasherem. Dlaczego Wy do wszystkiego musicie podchodzić zero jedynkowo? To tak nie działa...