Kolega oddał mi dzisiaj konsole, bo mówił, że coś mu buczy w środku. Pomyślałem, że łatwa robota, wystarczy wyczyścić sprężonym powietrzem. Po otworzeniu zobaczyłem to. Za jakiego grzechy (╯︵╰,)
W komentarzu dodam zdjęcie ile syfu wyciągnąłem z samego wiatraka
@furelsom Najgorsze jest właśnie to, że nie miałem spirytusu i męczyłem się z suchymi patyczkami do uszu i jakąś biedacką chusteczką. Mam nadzieję, że mimo wszystko to wystarczy na jakiś czas. Najwyżej powiem mu, żeby za dwa miesiące znowu mi ją podrzucił, to wyczyszczę wszystko jako należy.
To nie tak się robi. Szukasz kogoś ze sprężarką, bierzesz konsolę na dwór, blokujesz wentylatorek i dmuchasz najmocniej jak się da i konsola czyściutka, wszystkie kłaki same wylecą. Kilka sekund i po krzyku ( ͡°͜ʖ͡°)
@furelsom: Odpowiedno mocną sprężarką to i blachę "umyjesz" także ten. Stare desktopy tak czyściliśmy to po kuracji były jak nowe.Aczkolwiek jak nadal coś zostanie no to można się bawić wacikami.
W komentarzu dodam zdjęcie ile syfu wyciągnąłem z samego wiatraka
#ps4 #konsole