Wpis z mikrobloga

161995-30=161965

#rowerowyrownik

Wypad przed burzą. Dzisiaj miałem #notsocoolstory Jadąc rowerem usłyszałem spory trzask aż rozejrzałem się dookoła ale nic nie zauważyłem. Po chwili wjechałem w spory konar który odłamał się od drzewa. Dobrze, że słyszałem jak odpada dzięki temu nie byłem rozpędzony i wjechałem na niego przednim kołem. Z dużymi problemami utrzymałem rower. Jedynie obróciło mnie w poprzek ścieżki rowerowej i uderzyłem się w plecy siodełkiem.

Grunt, że się nie przewróciłem bo miałbym przerwę w równiku.
  • 1
  • Odpowiedz