Wpis z mikrobloga

mimo tego iż jestem wierzący to od początku historii z wirusem jestem za tym, aby zamknąć kościoły. Niestety w dalszym ciągu pis boi się tego zrobić, bo pewnie to oburzyłaby za wielu ich wyborców.

A teraz taka sytuacja, proboszcz w jednej z miejscowości koło mojego domu rodzinnego, okazał się być zarażony wirusem.
https://bochniazbliska.pl/wydarzenia/ksiadz-zakazony-koronawirusem-pochodzi-z-gm-drwinia-powstaje-lista-osob-ktore-mialy-kontakt-z-duchownym/?fbclid=IwAR1_eAb9WeoDDqdt5VZarLmO5zdSSi6ZJy6VLwFRdzuX-KLl5N0nL9d3c-c . Oczywiści gdzieś miał objawy i pojawił się na przyjęciu urodzinowym (w artykule jest niby podane, że to były ważne sprawy całego dekanatu) na którym było obecnych sporo księży z pobliskich miejscowości, a którzy w niedzielę odprawiali msze. W tamtym tygodniu okazało się że proboszcz faktycznie miał koronowirusa a dzisiaj zmarł. Teraz sanepid szuka osób które miały z nim kontakt.

#koronawirus
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@McCadron: A jak wierzący do tego podchodzą? Wola boża z tym wirusem i trzeba uszanować i grzecznie umierać czy jednak warto się jej przeciwstawić za pomocą technologii i wiedzy, a nie modlitwy?
  • Odpowiedz
@Desson: tylko chodzi o to, że sporo księży na tych urodzinach było i miało kontakt z zarażonym. A później wszyscy odprawiali niedzielne msze i spotykali się z wiernymi. Teraz sanepid próbuje namierzyć wszystkie te osoby co jest nierealne
  • Odpowiedz
@restecp: wiara wcale nie musi wykluczać wiedzy naukowej i technologii i osobiście staram się te kwestie oddzielać. Choć fanatyzm niektórych moich bliskich czasem mnie śmieszy, np. moja teściowa uważa, że tylko modlitwa może powstrzymać epidemię.
  • Odpowiedz