Ostatni raz na nocnej byłem z jakieś dwa lata temu. Poza tym, że nie widzę żadnych znajomych nicków (co mnie cieszy; to znaczy, że prawdopodobnie poukładało się w życiu dawnym colegom i coleżankom z nocnej), to nie widzę również listy obecności. Już się tak nie robi, ta tradycja upadła? ʕ•ᴥ•ʔ
Ostatni raz na nocnej byłem z jakieś dwa lata temu. Poza tym, że nie widzę żadnych znajomych nicków (co mnie cieszy; to znaczy, że prawdopodobnie poukładało się w życiu dawnym colegom i coleżankom z nocnej)
@Swiatek7: to wyście noc w noc siedzieli na wypoku? Ja siedzę tu od wielu lat i prawie nigdy nie siedziałem na nocnej, dopiero tak jakoś ostatnio.
Już się tak nie robi, ta tradycja upadła? ʕ•ᴥ•ʔ
Komentarz usunięty przez autora
@Swiatek7: to wyście noc w noc siedzieli na wypoku? Ja siedzę tu od wielu lat i prawie nigdy nie siedziałem na nocnej, dopiero tak jakoś ostatnio.
@hetman-kozacki: ja zerknę jak w--------m późną kolację praktycznie codziennie ¯\_(ツ)_/¯ w sumie ze sniadaniem i obiadem tak samo XD