Wpis z mikrobloga

Rok 2022. Polska. Ludzkość na całym świecie wybita przez koronawirusa.
Przez miasto idzie osłabiony mężczyzna. Mija opuszczone, zaniedbane budynki. Potyka się o zwłoki ludzi którzy zmarli z wycieńczenia. Nie jadł nic od tygodnia, pił skażoną wodę z kałuży, cała jego rodzina i znajomi poumierali. Doczłapał do dworca autobusowego, resztkami sił usiadł na ławce i myśli sobie: "Nie ma sensu iść dalej, ja umieram, zdechnę tu bo nie chcę się dłużej męczyć." Nagle podchodzi do niego zdrowy, uśmiechnięty człowiek i pyta się:
- Przepraszam bardzo, nie wie Pan o której odjeżdża autobus 111?
Chory facet zerwał się z miejsca:
- Panie, kim Pan jest, jak to możliwe że Pan jeszcze żyjesz jak tu wszystkich wytruła zaraza?
- Zaraza? - zdziwił się - Jaka zaraza?
- Jak to jaka!? Koronawirus, COVID-19, prawie cała ludzkość wyginęła!
- Panie, ja nie mam czasu słuchać tych bredni. Wie Pan o której przyjedzie ten autobus? Bo śpieszę się do programu na żywo w TVP Info.

#koronawirus #koronawpolsce #humor #kawal #dowcip #polityka #tvpis