Wpis z mikrobloga

@szczypek45: niekoniecznie ja tutaj myślę że Rosjanie współpracują. Teraz nagle grischuk i Alekseenko grają pod remis jednocześnie ucinając punty reszcie zawodnikom. Ci co zostali będą musieli zacząć wygrywać a i tak dopiero po 3-4 rundach dogonią nepo zakładając że ten będzie tylko remisował. Jest to dość ciężkie na takim turnieju. Jedyny który ma największe szanse obecnie to MVL.
Ian Nepomniachtchi wycofał się z Tata Steel Tournament, co było zaskoczeniem. Miał wymówkę, że przygotowuje się do Turnieju Kandydatów... no i przyznam, że wymówka miała sens :D