Wpis z mikrobloga

Hej, kilka dni temu koledzy z chin wysłali mi prywatnie 50 maseczek (najprostszych takich 3warstwowych), bo koronawirus. Nic za to nie zapłaciłem, dostałem to jako gift od nich. Przesyłka poszła przez DHL, na opakowaniu znajdowała się faktura na 0,18USD za sztukę (czyli całość warta 9USD).

Po tym jaj celnicy spytali się co jest w środku i czy to na użytek własny (potwierdziłem) - #!$%@? mi jakieś 420% opłat celnych (zapłaciłem 152zł opłat za towar wart 36zł) pod groźbą odesłania go do nadawcy. Z racji, że zależało mi na jak najszybszym otrzymaniu tych maseczek, bo sytuacja się robi coraz bardziej poważna - nie wdawałem się w dyskusje i zapłaciłem.

Da się teraz jakoś zaskarżyć to co odwalili i odzyskać pieniądze?

Wk#$%li mnie strasznie, jest epidemia i perfidnie wpieprzają ponad 400% opłat celnych za podstawowy środek ochrony zdrowia, który musiałem ściągnąć z Chin, bo w tym chlewie obsranym gównem nawet lekarze mają problemy żeby dostać jakiekolwiek maseczki..

#koronawirus #celnicy #maska #podatki #dhl
  • 5