Wpis z mikrobloga

lolz. byłem wczoraj na zakupach i ogólnie zakupy zrobiłem srogie - sam pieke chleb, więc 20kg mąki to lekki zapas, dwa kartony mleka bo dzieci żłopią itp itd. Widziałem te podśmiechujki ludzi, ale w sumie, gunwo mnie to obchodzi, bo wszystko w sklepie było (za wyjątkiem kaszy bulgur, której nie widziałem nigdzie od 2 tyg). Tyle, że ja nie muszę przez dwa tygodnie sklepu odwiedzać, nie chodzi o jakieś teorie spiskowe, tylko ograniczenie kontaktu z ludźmi i przedmiotami. ja jestem w grupie ryzyka, bo mam odporność z-----ą przez leki, żona wiele przebytych chorób, matkę też wolę odwiedzać w domu a nie na cmentarzu.

no i ta kasjerka: A CO PAN CHLEB BEDZIE PIEKL CODZIENNIE HEHE?
Tak, piekę chleb dla całej rodziny od pół roku i tygodniowo zużywam 10kg mąki, mogę już spakować, czy czeka pani na przepis?
(ʘʘ)(ʘʘ)(ʘʘ)(ʘʘ)
#koronawirus
  • 127
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

kasjerka grzecznie zapytała ale op musiał mieć kija zbyt głęboko w dupie, aby równie grzecznie odpowiedzieć. I jaki dumny z siebie jest aby się tym chwalić.


@NapoleonBornToParty: wlasnie nie odpowiedział nic tylko schylił głowę a teraz swoją frustracje i niewypowiedziane myśli wylewa na forum i
  • Odpowiedz