Wpis z mikrobloga

@Catttana: Ciemięga, który zaledwie paru tygodni wyzywał ludzi apelujących o izolację i kwarantannę od debili, bo boimy się "trochę silniejszej grypy". Jakoś mnie nie dziwi, że stał się idolem wykopków.
@tomtom666: Ciągle nie rozumiem czemu to jednak nie jest "trochę silniejsza grypa". Sam pisałeś chyba, że na grypę umiera jedynie trochę więcej ludzi. Co by było, gdyby nie kazano ludziom chorym na koronawirusa leżeć w szpitalu, tylko traktowano by ich jak ludzi chorych na grypę? Nadal byłoby niebezpieczeństwo paraliżu służby zdrowia?