Wpis z mikrobloga

@maze: Temat rzeka. Najlepiej jest chyba na spokojnie tłumaczyć wszystko. Chociaż w beznadziejnych przypadkach to i tak niewiele da. Np jesteś libertarianinem i jakiś osobnik o wątpliwym potencjale intelektualnym namawia cię do wyjazdu do Somalii to możesz mu grzecznie odpowiedzieć, że Somalia to kraj ogarnięty wojną domową , pelny zwaśnionych klanów, które także pobierają od miejscowej ludności obowiązkowe podatki za swoje "usługi", że przez kilka dekad kraj ten był w wielkim
  • Odpowiedz
@Aleksander_Newski: znasz jakieś dobre książki nt wolnego rynku i teorii tych cyklów koniunkturalnych? Miałem się brać za parę tytułów Rothbarda, ale czasu brak. Podobieństwo nazwiska Rothbard do Rothschild jest niezłe, a różnice w poglądach ogromne : D
  • Odpowiedz
@Aleksander_Newski:

Nie wierzę w te dane! Podaj linka do Wyborczej!


Beznadziejne, nigdy się z takim czymś nie spotkałem... Za to nieraz spotkałem się z minusami za sceptycyzm wobec takich arcywiarygodnych źródeł jak PCh24, czy niezależna. A jak ktoś pisał jakieś rzeczy oparte na danych wziętych z dupy, ale zgodnych z linią wykopu, to dostawałem masę minusów za pytanie o źródło.
  • Odpowiedz
@maze: Dość zwięzły opis problemu cyklu jest w manifeście Rothbarda, w jednym z rozdziałów poświęconych ekonomii. Dużo szerszy opis znajdziesz w "Wielki Kryzys w Ameryce" tego samego autora. (obie za darmo z mises.pl)

Co do wolnego rynku to jest tego naprawdę sporo. Od "Wolnego Wyboru" Friedmana przez "Zgubną pychę rozumu" Hayeka. Warto przeczytać też "Ekonomia nie kłamie" Guy'a Sormana. Książkę nie ściśle ekonomiczną, ale dobrze opisują przemiany w Europie Wschodniej, Ameryce
  • Odpowiedz
@Aleksander_Newski: dzięki; oprócz kilku książek nie czytałem niczego o wolnym rynku, ale jestem całkowicie za nim, bo samo życie przekonało mnie o tym. Dziwię się ludziom, którzy na siłę chcą ograniczać coś co działa bez potrzeby ograniczeń tylko im się wtedy nie udaje.
  • Odpowiedz