Wpis z mikrobloga

  • 0
@mozaika gdzie tak piszą? Ona urodziła w Nisku, matka i ona zatajały, że miały kontakt z kims kto mógł być zarażony. Matka w końcu miała objawy, wzięli ja do izolatki i wyszedł korona. A ta dziewczyna nadal się nie przyznawała. Urodziła w Nisku, pierwsze testy były negatywne. A za dwa ni 13 marca wyszły pozytywne i w ciężkim stanie trafiła pod respirator. Będą artykuły na echo dnia. Nie mam pojęcia czy
  • Odpowiedz