Wpis z mikrobloga

Generalnie tak sobie rozmyslam i doszedlem do wniosku pewnego. W Chinach kolanowirus zarazil pierwszego czlowieka jakos na poczatku listopada, pierwsze hospitalizacje mieli jakos w polowie listopada ale nikt nic nie podejrzewal, kolejne zapalenie pluc u dziadka, zdarza sie. Dopiero jak liczba przypadkow zaczela rosnac, w grudniu, cos zauwazyli i wtedy podjeli dzialania. Wiemy tez, ze wirus jest bardzo zarazliwy i 80k chorych u Chinczykow to liczba totalnie z sufitu. Inny fakt to taki, ze 90-95% (jak nie jeszcze wiecej) zarazonych przechodzi infekcje bez albo skapoobjawowo i nie musi wcale ladowac w szpitalu.
Jest w takim razie bardzo mozliwe, ze wariant chinski powtorzyl sie w Europie i pierwsze zachorowania i zgony mielismy tak naprawde na poczatku stycznia tylko nikt nic nie skojarzyl, dopiero kiedy we Wloszech zaczeli nagle chorowac starsi pacjenci szybko skojarzono fakty i zaczeto robic testy. W Europie do 23. lutego nikt nie robil na masowa skale testow, zaczeto testowac dopiero wtedy.

Co wiecej, jakie jest powiazanie miedzy Wuhan i Polnoca Wloch? Zanieczyszczenie powietrze i cementownie. Stad moze wynikac tak wysoka liczba przypadkow w tych miejscach. Byc moze na poludniu Wloch sytuacja nie bedzie zla bo powietrze jest duzo czystsze. Zgony w Niemczech tez sie nie dodaja, to samo Hiszpania.

Wiem ze #foliarskieopowiesci ale jestem ciekaw waszego zdania
Wolam mirka @Triptiz bo on ma podobne przemyslenia

#wlochy #chiny #koronawirus
  • 8
@Ana77: wszystko ok, tylko pytanie - jak Chinczycy testowali poza Wuhan? W Wuhan praktycznie same ciezkie przypadki, pewnie tak samo w innych prowincjach. Przeciez wirus rozprzestrzenial sie juz w listopadzie a na chinski nowy rok na pewno Chinczycy go rozniesli po calym panstwie.
@Wandsbeker: Ja doszedłem do wniosku że na przełomie roku u nas był obecny ten koronawirus szczepu S łagodniejszy i mniej się rozprzestrzeniający. Natomiast obecna epidemia w Europie jest wywołana szczepem "L" który pojawił się później i jest bardziej agresywny. Nie wiem czy były jakieś badania (pewnie tak) we Włoszech i który atakuje ale wydaje mi się że wirus tylko dlatego tak dobrze rozprowadził się w Europie że przeniesiono ten drugi szczep
@Wandsbeker: Pierwsze zachorowania w Europie to połowa stycznia - dwa zawleczenia z turystami we Francji i mała grupa zachorowań w Niemczech po konferencji biznesowej z Chinką.
70-80% chorych przechodzi infekcję łagodnie - ale 80-90% z nich ma gorączkę około 39 stopni, osłabienie i bóle mięśni. Ciężko to nazwać chorowaniem bez objawów. Z ostatnich badań z Japonii wynika, że około 20% chorych jest bezobjawowych aż do wyleczenia, może to jeszcze zależeć od