Wpis z mikrobloga

@Krupier: Może być też tak, że mają po prostu w głębokim poważaniu innych uczestników ruchu. Ciężko mi uwierzyć, że ktoś może być tak głupi aby nie rozumieć zasad jazdy po rondzie albo nie widzieć potrzeby i korzyści wynikających z użycia kierunkowskazu.
@Megasuper: Tu się nie ma zastanawiać czy rondo jest małe czy duże albo kwadratowe, to żadne wytłumaczenie. Ponadto w szczycie kiedy nawet na małym rondzie użycie kierunkowskazu upłynni ruch, włączający się do ruchu jest w stanie szybciej podjąć decyzję widząc kierunkowskaz.
@Megasuper: nadal jest. Jak jade na małym rondzie na wprost (niebuszewo sporo takich rond ma), a z drugiej strony stoi samochod a po mojej prawej NIE to włączam kierunek żeby sobie jechał, bo czy skręcę w prawo czy pojadę prosto nadal przyspieszam jego start.

Polecam myśleć za kierownica a nie tylko teoretyzować na mirko.
@crouch3r: Ja właśnie z tego powodu daję na mikrorondach lewy kierunek. Mam dwa małe rondka na trasie gdzie zawszę jadę w lewo ale główny kierunek ludzi to jest prosto (w te moje lewo bardzo mało kto skręca). Ile razy już bym miał stłuczkę, bo nie wrzuciłem kierunku i jakiś dzban zakładał, że pojadę prosto jak wszyscy. Nawet ostatnio ktoś mnie zwyzywał od debili bo przecież stłuczka i tak by nie była