Wpis z mikrobloga

@Brunner: sytuacja znana i jasna. Czujnik Xiaomi działa prawidłowo. Wykrywa smog. Źródłem jest nawilżacz ultradźwiękowy. Wywał go za okno. Zwykła woda w połączeniu z tym urządzeniem to więcej szkód niż pożytku. Tylko woda destylowana. One rozsiewają tyle gównak że szkoda zdrowia. Rozwiązaniem jest nawilżacz ewaporacyjny, który jest zdrowy, nawet przy stosowaniu zwykłej kranówki. Nie produkuje syfu. Powtórzę na koniec, czujnik Xiaomi działa w tej sytuacji prawidłowo, wykrywa zanieczyszczeniami.
@Brunner: dokładnie tak jak pisze @lotos10 - sprawa poruszana kilka razy, użyj opcji szukaj ( ͡° ͜ʖ ͡°)

czujniki laserowe / optyczne nie widzą wilgoci ani mgły - pary wodnej przecież nie widać. problemem jest to że nawilżacz ultradźwiękowy wytrąca też minerały i kamień i ten ulatuje w powietrze. charakterystyczny jest taki biały nalot na meblach obok nawilżacza - to właśnie to i to przez to czujnik
@lotos10: no, mam na myśli to że odczyty pm10/pm2.5 idą wtedy w grube setki. sensor z wyświetlaczem od novafitness (bazujący na laserowym sds) odcinał się na 999 podczas np inhalacji dziecka solą fizjologiczną.