Wpis z mikrobloga

Około czerwca będę miał 25k, za które chciałem kupić #honda Accord VII (teraz mam VI generację). W tej cenie powinienem kupić naprawdę fajny, poliftowy okaz, w najwyższej wersji executive, a do tego interesuje mnie tylko silnik 2.4.

No ale zacząłem się zastanawiać, bo za chwilę będę więcej zarabiał i czy jak kupię VII to uzbieram więcej kasy i zaraz będę chciał znowu wymienić auto (np po roku)? No więc myślę, czy nie kupić Accorda VIII. Wziąłbym sobie "kredyt" od dziadków i spłacał 1000-1500 zł miesięcznie. Tylko, że musiałbym wziąć jakieś 25k pożyczki, wtedy miałbym 50k, a nie jestem pewien, czy za tyle znajdę fajny egzemplarz, bo interesuje mnie tylko silnik 2.4, tylko wyposażenie executive i w zasadzie chciałbym polifta, czyli od 2011r w przód.

Jeśli bym mógł za tyle kupić, to myślę, że jest sens. Będę miał od razu lepsze auto, będę spłacał je sobie na spokojnie, a nie zbierał i odkładał, żeby je kupić. Pytanie jeszcze jak jest z cenami części itd., ale wydaje mi się że to uciągnę. Oczywiście nie wywalam całej pensji na auto. Mam też inne wydatki, ale odejmując moje stałe koszty powinno mi zostawać po podwyżce jakieś 3000-3500 zł. Z tego 1000 zł rata, ileś na części, oleje, OC itd. i na rozrywkę.

Co myślicie? Ktoś jeździ i się pochwali?
#samochody #honda #motoryzacja
  • 19
  • Odpowiedz
Tylko, że musiałbym wziąć jakieś 25k pożyczki, wtedy miałbym 50k, a nie jestem pewien, czy za tyle znajdę fajny egzemplarz


@JEST-SUPER: Ja wiem że ludzie są głupi, ale nie że aż tak.

Może musi ci to ktoś uświadomić:

Chcesz wziąć 25 k pożyczki na 10 letnie auto, a potem się pytasz o ceny części.
  • Odpowiedz
@wycz: VI też rdzewieją, a mój jest dobrze zadbany, kwestia wyboru odpowiedniego egzemplarza ;) Mazdy 6, które rok temu wyjechały z salonu też rdzewieją ;)

@kamilry123: Będę ją sprzedawał w maju/czerwcu, aczkolwiek jest to legenda forum hondy accord - ma temat na 280 stron, niemal wszystkie części wymieniane na oryginalne, przełożone zawieszenie oraz dokładki z Type R, do tego właśnie kupiłem nowe OC, a na jesieni nowe zimówki. No a
  • Odpowiedz
@JEST-SUPER: Posiadałem Accorda VII generacji poliftowego. Autko bardzo fajne, szczególnie jak ktoś lubi wkręcenie nas obroty i bezpośrednie prowadzenie.
Wersja VIII wbrew pozorom posiada trochę inny silnik 2.0 niż VII. Starszy model jest bardziej dynamiczny. Silnik 2.4 jest taki sam w obu modelach.
Jeśli chodzi o ceny VIII wersji to wg mnie sa zbyt wysokie. Za 50k można mieć już nowsze i wcale nie gorsze auto.
  • Odpowiedz
Bierz już lepiej VII a za jakiś czas jak uzbierasz to kupisz sobie VIII a nie oszukujmy się każdy z nich Ci się szybko znudzi, więc lepiej już zrobić jak napisałem. Pisanie o rdzewieniu VII mija się z celem, bo tak samo pognite są i VIII kwestia tego jak kto dbał. Ja posiadam VII w wersji exe ale 2.0 w sumie spoko auto, fajnie się prowadzi ale jakoś tak człowiek się w
  • Odpowiedz