Wpis z mikrobloga

@Scaab: no nie bardzo, pracuje zdalnie od ponad dwóch lat, w dodatku nie tylko jako programista ale też team leader/manager, nie dość że pracy nie zabraknie to jeszcze będą szukali ludzi z doświadczeniem w prowadzeniu zespołu zdalnie. Chociaż muszę przyznać, że pewnie będzie zmiana głównego zleceniodawcy bo obecny zajmuje się wakacjami w UK ... xD

EDIT: programiści i admini będą potrzebni, ktoś wam te wszystkie streamingi, e-urzędy i social media musi
@VikingBeard: Ciekawe na jak długo? Pewnie jak ta cała panika minie znowu Janusze stwierdzą że zatrudnianie zdalnie jest do dupy bo każdy potencjalny dev wali w #!$%@? i trudniej go kontrolować.
@VikingBeard: Tak ale ja mam wrażenie że takich rzeczy jak polityka kadrowa czy podejście pracodawców nie przeskoczysz. Boją się też o możliwy wyciek danych. Pracując w domu może być bardzo poważny problem z utrzymaniem tego żebyś pracował te 8h z przerwami wynikającymi z BHP. No chyba że pracujesz na umowach rezultatu gdzie tylko końcowy efekt na określony termin się liczy, wtedy możesz pracować kiedy chcesz i nic im do tego.
W razie kryzysu(który jest nieunikniony) was się pierwszych pozbędą :D Tak się śmialiście z ludzi na UoP a ich nie zwolnią z dnia na dzień bez żadnej odprawy.


@Scaab: a może właśnie będą promować zdalne rozwiązania i będzie potrzeba napisania masy usług i dostosować istniejace pod nowe wytyczne? Więcej spraw załatwianych internetowo. Większa automatyzacja i wdrożenia rozwiazań z naciskiem na obsługę klienta bez angażowania ludzi - bezobsługowe punkty itp.