Wpis z mikrobloga

Kolejni hierarchowie zachęcają do organizowania jak najczęstszych mszy. Kościół katolicki jest coraz większym zagrożeniem dla społeczeństwa.
Tym razem popisał się arcy moczymorda Sławoj Leszek Głódź, para "generał" pseudo "flaszka", prosi o modlitwę i zwiększenie liczby mszy (ʘʘ)

Wielokrotnie, gdy w historii Kościoła czy w dziejach naszej Ojczyzny modlono się przez wstawiennictwo Matki Bożej i Świętych Patronów o oddalenie epidemii, błagania były wysłuchiwane” – napisał metropolita gdański na stronie archidiecezji.


https://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,25781741,koronawirus-abp-glodz-prosi-proboszczow-o-ewentualne-zwiekszenie.html
#trojmiasto #katolicyzm #koronawirus #neuropa
Pobierz
źródło: comment_15840140098phDoi5moZlgfpPPwHADoN.jpg
  • 13
@robert5502: Kościół to nie szkoła/uczelnia/praca. Sam decydujesz czy idziesz. Domyślam się, że od dawna nie chodzisz, a teraz z lubością wypisujesz po sieci nawoływania do zamknięcia tej instytucji. Czasem też jest się trudno domyślić, czy piszący takie wpisy bardziej chcą zamknąć kościoły, czy może, żeby wszyscy starsi ludzie wymarli - bo to złe katole są.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Okcydent: Możesz sam wybrać czy idziesz, ale na rozprzestrzenianie wirusa nie masz już wpływu i zarazasz wszystkich jak leci. To jest absurd, że my jako społeczeństwo w ogóle o tym dyskutujemy. Mamy naoczny przykład z Włoch co się dzieje gdy olewa się kwarantannę. Nasza służba zdrowia nie ma w ogóle startu do tej epidemii. Jedyne co możemy zrobić dobrze to właśnie zamknąć się w domach na te 2 tygodnie żeby ograniczyć
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Okcydent: Ok, ale co to ma do rzeczy w obecnej chwili? Mamy oficjalnie 40-kilka przypadków i już nie możemy się doszukać źródeł zakażenia co sugeruje że mamy postępująca epidemię - trzeba zamknąć jak najwięcej miejsc gdzie gromadzą się ludzie na te chociaż 2 tygodnie. Jesteśmy pod ścianą, nie mamy takiej służby zdrowia która da radę obsłużyć napływ ludzi z zapaleniem płuc.