Wpis z mikrobloga

Strasznie toksyczna osobowość.


@m00n: Bo co? Bo miesza forexowych kołczów z gównem czy mówi prawdę na temat analizy technicznej? xD Czy może dlatego że gnębi jako jedyny w Polsce XTB za ich #!$%@? praktyki i nie dał się kupić jak reszta sceny?

Zresztą Zaorski jeszcze we wrześniu mówił że wszystko skazuje na to że prędzej czy później zbankrutuje bo taki los spekulantów
@m00n: Nie rozumiem o co ci chodzi. To że nazwał większość pracy "gówno-pracą"? Sam Zaorski mówi zajmuje się gówno-pracą jako spekulant bo nic nie wnosi do gospodarki nic nie produkuje i wielokrotnie to powtarzał. Taki ma styl wypowiedzi. Zadał bardzo trafne pytanie które #!$%@?ło ludzi na sali xD Akurat sporo racji miał w tym pytaniu. Kryzysy już nie uderzają aż tak bardzo w styl życia. W 2008r ludzie nie głodowali, teraz
@KochanekAdmina: Chodzi o jego poczucie wyższości. Najpierw skacowany przedstawił się jako "inwestor giełdowy" (cofnąć trochę trzeba na filmiku) Mimo iż z inwestowaniem nie ma wiele wspólnego. A potem wyśmiał wszystkich ludzi na sali nawet ich nie znając i nazywając ich przedsiębiorstwa gówno-biznesami, gdzie byli tam ludzie co nawet by nie splunęli na niego i się pewnie w duchu tylko uśmiechnęli jak to usłyszeli.
Na sali byli goście z zagranicy, doktorzy/profesorowie ekonomii,
@m00n:
1. Zaorski działa na giełdzie na pewno ma jakieś akcje wątpliwe żeby 100% kapitału wrzucał w spekulacje
2. Źle rozumiesz jego pojęcie gówno-biznesu. Dla niego gówno-biznes to wszystko co nie jest produkcją. Więc mając firmę Video czy klepiąc tabelki jako księgowy jesteś w jego oczach gówno-biznesem. Jak znikniesz to gospodarka i poziom życia ludzi w ogóle się zmieni. Mógł z góry założyć że na ten event nie zjechali się rolnicy
@KochanekAdmina: Ok ale gospodarka to nie tylko produkcja przecież. Owszem są branże, które nie wnoszą wiele do PKB ale czy księgowy to gówno biznes? To podstawa prowadzenia każdego przedsiębiorstwa. Nawet spekulant nie jest do końca gówno-biznesem bo dostarcza płynności na rynkach i ogranicza zmienność i nie chodzi tu o akcje tylko np o rynek towarowy gdzie handluje się takimi rzeczami jak półtusze wieprzowe czy też koncentrat soku pomarańczowego, na to wszystko
To podstawa prowadzenia każdego przedsiębiorstwa.


@m00n: Tu nie chodzi o to ile wnoszą do PKB tylko jak użyteczne są. Jeśli niczego nie produkujesz to właściwie nic nie wnosisz do ekonomi. Księgowi czy tam spekulanci tylko krążą wokół "prawdziwego biznesu", ale nie są jego częścią i są bo mogą, a nie są bo koniecznie ten biznes ich potrzebuje. Księgowi są potrzebni tylko po to bo kolejny gówno-biznes w postaci państwa wymaga tego.