[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Mam brata 37 letniego. Ja w wieku 20 lat wyprowadziłem się z domu, najpierw na studia, potem zamieszkałem z dziewczyną. Mój brat dalej mieszka z mamą w małym, dwupokojowym mieszkanku w bloku. On za ten czas pracował w niezliczonej ilości firm, na bezrobociu jest średnio 3-4 razy do roku, z każdej pracy go wyrzucają. Nie dorobił się niczego, był na studiach prywatnych, ale je "rzucił" - nie poinformował nikogo i moja mama musiała płacić narastający dług. Co chwilę namawia moją mamę na kredyty - a to nowy iphone, a to zbita szybka, a to stare długi, szczytem było wzięcie kredytu na auto.
Zawsze mówi, że będzie płacić sam, ale szybko traci pracę przez co moja mama ma przej$ane bo on się wypina i mówi, że to na nią.
Ile razy ją namawiałem żeby przestała mu brać te kredyty. Mamie brakuję parę miesięcy do emerytury, ale wypruwa sobie żyły i widzę jak powoli życie z niej ucieka.
Jestem przerażony całą tą sytuacją, bo brat terroryzuje mamę. On słucha sobie głośno muzyki, ona nie ma prawa słuchać bez słuchawek. Potrafi jej uderzać w drzwi czy ściany za to, że "za głośno się zachowuje". Potrafi się jej czepiać za to, że "za głośno wchodzi do domu po nocce".
No kur$a nie mam słów, jestem tak #!$%@?@y, pomagam mamie finansowo ale tym bardziej mnie to wkur$ia bo tak naprawdę spłacam długi tego nieroba.
Jestem bezradny bo nie mam co z tym zrobić, mama go kocha bezgranicznie, a ja nie wiem co dalej robić...

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[motokate]

@AnonimoweMirkoWyznania: Niestety to jak z uzależnionymi - finansując, umożliwiasz trwanie sytuacji. Jeśli Twoja mama nie zdecyduje się zmienić sposobu działania, to tylko wrzucasz pieniądze w czarną dziurę.

W sumie może spróbuj pogadać z jakimś prawnikiem - czy można cokolwiek zrobić, żeby zablokować dalsze zapożyczanie się (w ostateczności nawet ubezwłasnowolnić rodzicielkę?). Może też jakieś centra pomocy kryzysowej mogłyby coś doradzić - pewnie mają doświadczenie w takich sprawach.

[Ozdoba]

@motokate ubezwłasnowolnienie bo bierze na syna pożyczki, nie ma szansy żadnej.
Masz brata patola niestety. I niestety bardzo często tak jest, że rodzic bardziej ładuje energię życiową w to mniej zaradne rodzeństwo, tobie jakoś idzie, więc ma w domu syna terrorystę. Nie ma prostego rozwiązania. Dopóki matka będzie go wspierać dopóki sytuacja się nie zmieni.

@AnonimoweMirkoWyznania