Wpis z mikrobloga

@WPoszukiwaniuStraconegoRigczu: Coś tam się teraz tłumaczyła, że #!$%@? tłumaczenie czegoś dzieciom jej znajomych.

Jak ja tej baby nie cierpię. Jak była na urlopie to dało się tej audycji słuchać, ale jak tylko wróciła to każdy w pracy wyzywa ją pod niebiosa za głupoty, które wygaduje i się mądrzy na każdy temat. Niech ją wywalą i dadzą rano muzykę, która leci po 20:00, bo już playlistę z 8-16 znam na pamięć :/
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Saeel: no, w sumie ostatnio widziałem dwu-trzy latka w tramwaju. Jeszcze nie potrafił sensownie mówić a już się #!$%@?ł że matka nie chce mu telefonu dać
@Saeel: @Tytanowy_Lucjan: Jeśli było o dzieciach, to w ciemno jestem w stanie się z nią zgodzić. Mam w rodzinie i wśród znajomych nauczycieli i mówią to samo: z roku na rok dzieci są coraz mniej pilnowane, kochane i generalnie wychowywane i mało który rodzic przyjmuje do wiadomości uwagi wychowawcy, że coś jest nie tak.
Coś na zasadzie: "ja urodziłam, daję żreć i wystarczy, a szkoła wychowa".
@WPoszukiwaniuStraconegoRigczu - niestety masz rację. Też obserwuję znajomych, którzy z dziećmi obcują w sposób taki, że YouTube i najlepiej pasami przypiąć do krzesła, wszystkie możliwe gry na telefon i oczywiście tablety i komputery. Rodzic ma czas dla siebie i w dupie wszystko w okół. Mam wrażenie, że ja więcej czasu spędzam z kotami niż znajomi z dziećmi...