Wpis z mikrobloga

@Still22lvlCrock: Ja podchodzę do tego w trochę inny sposób. Przykładowa sytuacja: Jakiś Mirek znajduje pannę, oczywiście że na początku jestem zazdrosny i myśli "dlaczego nie ja", ale po chwili mi przechodzi i mam inną myśl "skoro jemu się udało to mnie też się uda". Po za tym wykop traktuje jako platformę do nabierania umiejętności interpersonalnych. Nie traktuje wszystkich wpisów na serio, część jest pewnie pisana przez osoby które liczą ze zrobią
  • Odpowiedz
@Kameishi: No ja mam indentyczną postawę, nie licząc tego: "Po za tym wykop traktuje jako platformę do nabierania umiejętności interpersonalnych" (bo nie wiem jak można ulepszać umiejętności interpersonalne pisząc na klawiaturze patrząc się w ekran). Moim głównym powodem opuszczenia tagu są te 3000 akcji w 3 miesiące, czyli to jak dużo spędzam czasu na tagu. Kiedyś zabijałem czas grając w gry, teraz udzielając się na tagu #przegryw. Z jednej pułapki
  • Odpowiedz
@Still22lvlCrock: Mój kontakt z ludźmi irl jest znikomy, więc taki kontakt jest lepszy niż żaden. Dopóki nie znalazłem tego tagu, myślałem że tylko ja taki jestem w całej Polsce, czujem się jak jakiś odmieniec. Teraz wiem że nie jestem sam.
  • Odpowiedz