Wpis z mikrobloga

@mcsQ: ale to jest jego praca, kasjerce w sklepie też raczej nie zostawiasz upominków. Ja przy odbiorze swojego dostałem kilka pierdół firmowych, różowa dostała porządny bukiet
@peterr767: no w mazdzie mi dali sake np.,a jutro odbieram auto grubo przed czasem i mysle czy się odwdzięczyć, chociaż na to pewno sprzedawca nie miał wpływu
@mcsQ: jeśli planujesz np. kupić za chwilę kolejny to możesz trochę gościa urobić dla lepszych relacji..
jeśli nie to raczej nie ma sensu chyba że coś ekstra ogarnął, ale takiego ekstra naprawdę a nie picowane..
@mcsQ: Ja dałem ale tylko dlatego, że miałem ogarnięte sprzedawcę, który:

1. Załatwił mi odbiór wcześniej za okazaniem potwierdzenia przelewu (bo później miałbym dużo kombinowania z dniami wolnymi)
2. Załatwił upust na ceramike w salonie detailingowym
3. Dopilnował żeby kładli ją u nich na warsztacie - żeby nikt autem nie jeździł

Jednym słowem - nie wypadało mu nie dać
@mcsQ Ja w BMW dawałem jakaś łychę, bo kiedyś się z gościem w barze spotkałem i tankowalismy to samo, a że kilka aut brałem to fajnie było mieć kogoś pewnego. Zwłaszcza że przy okazji zakupu ogarnął mi kilka innych pozasalonowych tematów związanych z tym autem xD