[winter777]

witam, mam następujący problem. Brałem udział w kolizji z mojej winy, gość nie chciał się dogadać tylko wezwał policje, dostałem mandat i o, ale nie to nie jest problem. Problemem jest to że przy sprawdzaniu licznika okazało się że na kontroli która miałem 2 tyg temu było 255 k km a teraz jest 238k km, oczywiście licznika nie kręciłem, tylko podczas kontroli prawdopodobnie źle powiedziałem policjantowi ile mam na blacie(bądź on źle wpisal, nie pamiętam ile powiedziałem) . Zrobiła się niezła aferka bo musiałem jechać odrazu na policje złożyć zeznania i powiedziałem że policjant sam sobie zobaczył ile miałem i nie wiedziałem że wpisal 255k km. Wypuścili mnie do domu z samochodem, warto dodać że na piśmie właścicielem auta jest moja mama. Co teraz, miał ktoś podobna sytuację? #samochody #policja #licznik #mandat

[Geraltzkiwi]

@winter777 jak co teraz. Oni ci powiedzieli co teraz a jak nie to nic.

[winter777]

powiedzieli że matkę będą wzywać na zeznania, bardziej jestem ciekawy czy coś mi grozi za to że powiedziałem nieprawdę przypadkowo bo pomyliły mi się kontrolę ktore miałem, bo były one tydzidn po tygodniu

[winter777]

I czy ktoś miał podobna sytuacje

[Kezcliw]

któryś policjant ma właśnie przez Ciebie #!$%@?

[nochybaniebardzo]

@winter777: nie sraj w gacie niepotrzebnie. Jaki sens bylo by krecic z 255 na 238. Przeciez to dziecinada totalna. Nawet JESLI byto byla prawda to i tak sie wyłgasz bo kto w takie glupie ruchy by uwierzyl

[winter777]

No dobra nie sram w gacie pytam po prostu #!$%@?