Wpis z mikrobloga

Z punktu widzenia prawnego:
Jedna z dziewczyn kilka lat temu przeszła korektę płci (usunięto jej męskie narządy rozrodcze) i zgodnie z wyrokiem polskiego sądu jest kobietą. Jednak brak procedur i chaos w polskich urzędach sprawia, że wiele instytucji wciąż postrzega ją jako mężczyznę. Kobiety postanowiły wykorzystać tę lukę w prawie.
Co na to fronda.pl?

Wydaj się więc, że skoro mężczyzna nie posiada funkcji prokreacyjnych, to małżeństwo po prostu nie jest ważne, ponieważ nie może zostać w pełni skonsumowane.


Zgodnie z ich logiką jeżeli jedna osoba w związku jest bezpłodna, to nie mogą zawrzeć ślubu cywilnego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zamiast życzeń szczęścia na nowej drodze życia, może raczej wypada wyrazić wyrazy współczucia. Chyba też przydałaby się modlitwa o opamiętanie.

Piękny przykład chrześcijańskiego miłosierdzia.

#neuropa #prawo #bekazkatoli #bekazprawakow #polska #katolicyzm #ciekawostki #lgbt
saakaszi - Z punktu widzenia prawnego:
Jedna z dziewczyn kilka lat temu przeszła kor...

źródło: comment_1583070216cPIik2F4DQxUohWxUGeZG8.jpg

Pobierz
  • 53
  • Odpowiedz
@saakaszi jest 2020 a ta dyskusja cały czas ma miejsce... Może o to chodzi, żeby kłócić się czy dwie kochające się osoby mogą legalnie brać ślub a nie o to że mężczyźni w szatach czarodziejów ruchający małych chłopców uczą religii w szkołach za pieniądze podatników.
  • Odpowiedz
trzeba zakazać ślubów osobom bezpłodnym, kobietom po menopauzie i osobom które z różnych powodów nie chcą mieć dzieci


@Ptrg: Ale też np. impotentom i facetom po wazektomii.

Faktem jest, że jak bierzesz katolicki ślub, to deklarujesz chęć posiadania potomstwa (o ile się przytrafi), natomiast jeśli ukryjesz przez partnerem fakt, że jesteś bezpłodny, to ślub można unieważnić. Więc poniekąd Fronda ma rację odnośnie zasad katolicyzmu, ale i tak jak zwykle połowę
  • Odpowiedz
@janeeyrie: Bardzo mocno mnie nie obchodzi jakie wymagania co do małżeństw mają związki wyznaniowe, jakby chcieli to mogli by je udzielać tylko brunetom z niebieskimi oczami. Artykuł jest o ślubie cywilnym, który w świeckim państwie nie powinien się kierować religijnymi wymaganiami, dodatkowo to właśnie ślubów cywilnych domagają się osoby LGBT w Polsce a nie ślubów kościelnych i to w dyskusji na ten temat padają argumenty "że nie bo dzieci z
  • Odpowiedz
a potem na pytanie czy chcą zakazać małżeństw wyżej niewymienionym grupom to nagle nabierają wody w usta albo mówią "e to nie to samo".


@Ptrg: można też powiedzieć że to że jakiś przywilej jest nadużywany (np. robienie z dzieci inwalidów dla zasiłków wśród patologii, co się zdarza na świecie) nie oznacza że należy ten przywilej rozszerzać. Innymi słowy to że ktoś ograł system nie znaczy że trzeba do systemu wpuścić
  • Odpowiedz
@Usmiech_Niebios: Ludzie wiedzą jak go ograć poprzez bycie bezpłodnym lub starszym. Nieźle.
Nikt nie sprawdza możliwości spłodzenia dziecka w przypadku par heteroseksualnych więc dlaczego miałoby się to odbywać w przypadku par homoseksualnych? Ciężko o merytoryczny argument który by podtrzymał zakaz małżeństw dla par homoseksualnych a który by się nie odnosił do par heteroseksualnych lub ich części.
  • Odpowiedz
@saakaszi: Jeszcze więcej specyficznego "katolickiego miłosierdzia" niż "Fronda" mają "Nasz Dziennik", Radio Maryja, "Warszawska Gazeta", "Polska Niepodległa" i "Tylko Polska".
  • Odpowiedz
@Ptrg: wynajdź błyskawiczny, darmowy sposób na sprawdzanie bezpłodności wśród par heteroseksualnych, a wówczas z takim samym prawdopodobieństwem określimy szanse na rozmnożenie się równą parom homoseksualnym. Dopóki to nie nastąpi - tańsze jest ogrywanie systemu przez bezpłodne pary hetero (czy o tym wiedzą czy nie - ulga podatkowa nie jest bo się ludzie mocno kochają).
  • Odpowiedz
@Usmiech_Niebios: W przypadku kobiet po menopauzie, ludzi którzy fizycznie nie są w stanie spłodzić dziecka (brak odpowiednich organów, pochodne różnych chorób), osób aseksualnym czy osób które deklarują, że nie chcą mieć dzieci to bym powiedział, że nie trzeba dodatkowo badać płodności. Praktycznie zerowym kosztem ucinasz ludzi którzy "ograli" system.
Już pomijam, że pary homoseksualne dalej mogą mieć dzieci dokładnie w ten sam sposób co ratują się bezpłodne pary heteroseksualne: invitro,
  • Odpowiedz
że wiele instytucji wciąż postrzega ją jako mężczyznę


@saakaszi: Ja nie widzę problemu, płci mamy chyba ze dwadzieścia parę, wystarczy wpisać w dowód trans i jest ok, a małżeństwo zamienić na transżeństwo i GIT
  • Odpowiedz
Może o to chodzi, żeby kłócić się czy dwie kochające się osoby mogą legalnie brać ślub


@lone_sloane: Bratu i siostrze w kazirodczym związku powiesz to samo? A co z poligamią na wzór islamskiej? Dlaczego tylko dwie osoby? To jest dyskryminacja
  • Odpowiedz
@Ptrg: w rzeczy samej. Małżeństwo od tysiecy lat działało w ten sposób ponieważ granice między wiekiem który pozwala na posiadanie dzieci nie są stałe dla wszystkich osób, osoby aseksualne mogły się zmusić, a osób które nie chciały mieć dzieci było mało, bo to dzieci pracowały na ich starość. To też powód dla którego małżeństw homoseksualnych nie było - w jednym wypadku wystarczy rzut oka aby sprawdzić czy dynastię da się
  • Odpowiedz
Bezpłodność jest jedna z okoliczności zerwnia ślubu kościelnego jeśli jest to zatajone. True story które usłyszałem będąc xx lat ministrantem
  • Odpowiedz
@Usmiech_Niebios:

w rzeczy samej. Małżeństwo od tysiecy lat działało w ten sposób ponieważ granice między wiekiem który pozwala na posiadanie dzieci nie są stałe dla wszystkich osób, osoby aseksualne mogły się zmusić, a osób które nie chciały mieć dzieci było mało, bo to dzieci pracowały na ich starość. To też powód dla którego małżeństw homoseksualnych nie było - w jednym wypadku wystarczy rzut oka aby sprawdzić czy dynastię da się przedłużyć w innym nie.

Odwołanie do tradycji to argument niemerytoryczny.

Ale proszę, jeśli nie błyskawiczny sposób na rozpoznawanie bezpłodności, to jaką granicę wieku
  • Odpowiedz
Odwołanie do tradycji to argument niemerytoryczny.


@Ptrg: skoro wyłuszczone są w nim powody dlaczego tak było, to najwidoczniej samo słowo "tradycja" czyni go niemerytorycznym. Jakoś mnie to nie dziwi.

Ja nie chce dawać żadnej tylko pokazuje jak idiotyczny jest argument o konieczności posiadania dziecka. Zresztą nie trzeba dawać granicy wieku wystarczy zakazać ślubów po menopauzie, gdzie wykrywanie menopauzy nie jest kosztowne. Tak samo jak kosztowne nie jest rozpoznanie np. braku jąder u faceta ¯_(ツ)_/¯

To zakazuj, może kogoś przekonasz. Ja napisałem - taniej i prościej jest pozwolić na oszukanie systemu niż wymyślać dodatkowe badania dla wszystkich, czy darmową, błyskawiczną metodę
  • Odpowiedz
@Usmiech_Niebios:

skoro wyłuszczone są w nim powody dlaczego tak było, to najwidoczniej samo słowo "tradycja" czyni go niemerytorycznym.

Powody dlaczego tak było które obecnie można sprawdzić badaniami. Jeżeli granicą jest cena to co w przypadkach gdzie stwierdzenie bezpłodności nic nie kosztuje?

To zakazuj, może kogoś przekonasz. Ja napisałem - taniej i prościej jest pozwolić na oszukanie systemu niż wymyślać dodatkowe badania dla wszystkich, czy darmową, błyskawiczną metodę
  • Odpowiedz
Jeżeli granicą jest cena to co w przypadkach gdzie stwierdzenie bezpłodności nic nie kosztuje?


@Ptrg: daj link do darmowego masowego badania na bezpłodność.

W przypadku małżeństw heteroseksualnych istnieją przypadki gdzie sprawdzenie płodności nie kosztuję nic, czy należy wtedy uniemożliwić takim osobom małżeństwo? No zgodnie z tym co ty twierdzisz to tak.

Przecież Ty w ogóle nie czytasz tego co piszę XD Twierdzę że taniej jest pozwolić na te przypadki niż wymyślać darmowe masowe badania na bezpłodność. Powtarzam to chyba
  • Odpowiedz