Wpis z mikrobloga

Diagności laboratoryjny mają gówno płace. Nikt im nie zapłaci przecież jak zostaną dłużej w pracy. Nie wiem, myślisz że taką diagnostykę robi się w godzinę? xD kolejny wykopkowy ekspert. Pewnie gdybyś Ty pracował w labie to zostawałbyś tam po dla idei co? xD


@Eredin97: istnieje jeszcze coś takiego jak praca zmianowa. Co to za problem przeznaczyć dodatkowe środki w czasie kryzysu, żeby pracować cały czas nad analizą?
  • Odpowiedz
@Eredin97: No i tu jest problem systemowy - na którego rozwiązaniu nikomu nie zależy. W korpo gdzie żydzą każdą złotówkę, kiedy jest „emergency” to jakos da się załatwić pieniądze. Tylko wtedy musi być coś takiego jak „eskalacja”. Tego w naszej budżetówce brakuje, najwidoczniej do tego nie dojrzała.
  • Odpowiedz
Co to za problem przeznaczyć dodatkowe środki w czasie kryzysu


@Wulfee: NFZ nie jest jakimś specjalnym targetem wyborczym więc o dodatkowych środkach jak np. u górników można pomarzyć.
Ogólnie w szpitalach stosunkowo dobre płace mają chyba tylko lekarze. Pielęgniarki, fizjoterapeuci, pracownicy laboratorium dostają takie ochłapy że to wstyd.
  • Odpowiedz
@Wulfee: Chodzi właśnie o to, że nikt nie chce przeznaczyć na to tych dodatkowych środków, bo nie ma skąd. Jest to jakby nie patrzeć nowe badanie, nieuwzględnione w żadnym planie budżetowym i wszyscy próbują uniknąć odpowiedzialności i kosztów tego. Ja nie neguje w żadnym stopniu planu żeby wprowadzić zmiany w związku z tą sytuacją, bo odpowiednie kroki powinny być poczynione, większość z nas to wie. Jedynie chcę przekazać, że problem
  • Odpowiedz
Diagności laboratoryjny mają gówno płace. Nikt im nie zapłaci przecież jak zostaną dłużej w pracy.


@Eredin97: wiadomo że to nie wina ludzi, którzy pracują. Ale w obliczu takiego zagrożenia i ryzyka kraj z dykty i gówna mógłby coś wymyślić, aby dało się przeprowadzić badania po 15 jeśli jest to konieczne. Ale niestety jest to kraj z dykty i gówna, więc nikt nic nie zrobi.
  • Odpowiedz
  • 0
@Eredin97 Jak to nikt im #!$%@? nie płaci ? Mają płacone normalnie nadgodziny jak każdy inny człowiek. Tylko oni wszyscy w budżetówce są przyzwyczajeni do PRL-u i #!$%@? problemem jest zmienić ich mentalność bo jak widać stare pokolenie uczy podejścia nowych i tak w kółko.
  • Odpowiedz
@HaSSaN: maja płacone ale nie wyrabiają nadgodzin bo jest zakaz.i co teraz? policja na papierze też ma płatne nadgodziny ale nikt nie wyrabia bo zamiast 5 samochodów w miasto pójdzie 1 i dadzą radę.
  • Odpowiedz
  • 0
@kubutek Skąd takie info? mam szwagierkę pielęgniarkę i zawsze bierze nadgodziny żeby dorobić bez problemu + 2 znajomych policjantów którzy wręcz narzekają na nadgodziny a nie na ich brak.
  • Odpowiedz
  • 0
@Eredin97 Acha no tak, to wszystko zmienia xD. Tam pracują jeszcze stare baby bo ich poprzenosili do laboratoriów jak nie miały studiów xD. Poza tym skoro w jednym szpitalu pielęgniarki biorą nadgodzin w opór to wątpię aby laborantki nie mogły.
  • Odpowiedz
@HaSSaN: Po pierwsze, nie laborantki tylko diagności laboratoryjni, taki zawód stworzony ustawowo do którego trzeba mieć prawo wykonywania zawodu.(laborantki są np w laboratorium czyto chemicznym) No to te "stare baby" co najwyżej na rejestracja powiedzieć mogą, bo ustawa o diagnostyce laboratoryjne ustala kto zajmuje się badaniami i starych bab tam nie ma.
Są dyżury, nie ma nadgodziny. W tedy są wykonane tylko badania niezbędne i wynik musi być jak najszybciej
  • Odpowiedz
@Eredin97: No to skoro są dyżury to są normalnie pełnopłatne godziny, nie rozumiem to dość, że pracują w swoich ustawowych godzinach pracy to jeszcze miały by mieć płacone ekstra wg ciebie ? Inna sprawa, że skoro będzie taka potrzeba to wszystkie będą robiły nadgodziny i tyle.
  • Odpowiedz
@HaSSaN Diagności laboratoryjni czy analitycy medyczni to nie to samo co laboranci. Zostać diagnostą nie jest wcale tak prosto, laboranci mają średnie wykształcenie zawodowe. Tak gwoli ścisłości, bo wiele osób kompletnie nie widzi różnicy. Co do nadgodzin to w wielu inspekcyjnych laboratoriach państwowych istnieją i w sytuacjach kryzysowych są dyżury całodobowe a analizy wykonywane są również po godzinach. Tylko uwaga..... ludziom się za nie nie płaci a mogą sobie je odebrać
  • Odpowiedz
Tylko uwaga..... ludziom się za nie nie płaci a mogą sobie je odebrać w formie urlopu. Także tak.


@czastka_splatana: No i ? Takie jest prawo pracy, każda osoba pracująca w Polsce, na etacie w korpo, u Janusza czy w budżetówce jest tym prawem objęta więc serio nie wiem w czym jest problem ? Rozumiem, że budżetówka powinna mieć inne lepsze prawa tak ?
  • Odpowiedz