W dniu dzisiejszym bardzo skutecznie wyleczyłam się z mentalności niewolnika. A właściwie to Szefowa mnie wyleczyła. Pracuje z niebieskim w jednej firmie. Firma jako tako dobrze nie funkcjonuje od lata ze względu na nierozsądne decyzje finansowe typu 5 aut w leasingu po 3 tysiące sztuka, na co firmę stać nie było, ale prezes z córką i żoną przecież muszą mieć po najnowszym aucie na łebka. Do tego ogromne zatory płatnicze. Ale po co oszczędzać na reprezentacji, kiedy można po prostu poprosić pracowników o fikcyjne przejście z pełnego etatu na pół i w ten sposób zmniejszyć koszty? Mi został pełen etat (bo jako jedyna poza Szefową ogarniam papiery i księgowość), całej reszcie pracowników, w tym mojemu niebieskiemu, "zredukowali" do połowy. Oczywiście kasa i godziny realnie zostały bez zmian. W sezonie miało się poprawić, mieli wszystkich znów przenieść na cały etat. Dziś Szefowa oznajmiła, że niebieski i kilka innych osób poza mną od 1 marca mają robić po realne pół etatu i znaleźć sobie dodatkową pracę na własną rękę. Zgadnijcie kto dostanie jutro dwa wypowiedzenia?
Zgadnijcie kto ma w poniedziałek rozmowę o pracę?
Zgadnijcie kto za miesiąc zostanie bez żadnego pracownika biurowego?
Ja rozumiem wszystko, nawet gdyby dali czas na zastanowienie, a nie "od poniedziałku pół etatu i pół wypłaty, elo". Daliśmy się #!$%@?ć w dupę bez mydła (24h/7 pod telefonem, tłumaczenie się z nieopłaconych faktur, praca poza godzinami pracy, wykonywanie wszystkich poleceń a nie tylko tych z zakresu swoich obowiązków, wypłaty co miesiąc opóźnione o 2 tygodnie) i taki jest efekt. Przynajmniej po czasie widzę zasięg i ogrom swojej własnej głupoty. Tak się śmiałam czytając historie o mentalności niewolnika, sama nie wiedząc, że jestem jednym z nich.
Tak więc trzymajcie kciuki za moją rozmowę w poniedziałek i za to, żebyśmy jakoś przetrwali okres wypowiedzenia oraz inbe, która jutro się #!$%@? jak tylko Szef dostanie wypowiedzenia ( ͡°͜ʖ͡°)
Firma jako tako dobrze nie funkcjonuje od lata ze względu na nierozsądne decyzje finansowe typu 5 aut w leasingu po 3 tysiące sztuka, na co firmę stać nie było, ale prezes z córką i żoną przecież muszą mieć po najnowszym aucie na łebka.
Do tego ogromne zatory płatnicze.
@jatylkozapytac: uwielbiam, jak jakieś robaki na najniższych szczeblach mądrzą się na tematy funkcjonowania przedsiębiorstwa, dla którego tyrają xDDDDDD
@leftfinger: nie za te pieniądze i nie w tych obowiązkach. W czasie mojej pracy przewinęło się z 7 osób do pomocy i żadna nie chciała podjąć stałego zatrudnienia na ich warunkach.
@jatylkozapytac: Fajnie fajnie tylko to rzucenie papierami o parę miesięcy za późno. Nie powinniście się godzić na taki deal, że pracujecie cały etat a dostajecie za pół. Wtedy powinno być cyk wypowiedzonko i elo. Jakby jeszcze szef powiedział, że ciężki okres i że będzie wypłacał pół pensji a pół odda to jak Cię mogę, ale wygląda na to że jesteście jeleniami.
@TotalDisaster: nie, pracowaliśmy cały i odstawaliśmy kasę za cały. Od poniedziałku niebieski miałby pracować na pół i dostawać za pół. Chodzi o składki - koszt zatrudnienia na pół etatu jest relatywnie mniejszy, tak szukali oszczędności.
@TotalDisaster: tak, #!$%@? na składkach. I tak nie ufam państwu, że dostanę jakąkolwiek emeryturę więc to dla nas nie miało znaczenia. A dostęp do publicznej służby zdrowia na pół etatu i na cały działa tak samo. Dzięki bogu niebieski nie miał żadnego l4, bo wtedy by dostał tyle ile na umowie, nie ile realnie.
Osobiście mam nadzieję, że Ukraińcy pojadą na zachód, rozdawnictwo odbije się czkawką gospodarczą, a januszy biznesu dojedzie demografia w kombinacji z kosztami tego rozdawnictwa. Będzie gnój, pocierpimy trochę jak to wszystko jebnie, ale może w końcu zapanuje normalność, bo chyba tylko ostry gnój może naprawić tego raka, który toczy ten kraj.
@cluer: nie mogę tak niestety. Mam jeszcze urlop do wybrania, w czasie którego już najprawdopodobniej będe zatrudniona gdzieś indziej. Nie można pracować w innej firmie mając w drugiej l4. Więc musiałabym wziąc l4 na tyle dni ile wypowiedzenie minus urlop co brzmi sensownie ( ͡°͜ʖ͡°)
@anatomia_porazki: ukraińcy już chcą do niemiec, to tylko kwestia czasu. A januszexy nie upadną tak długo jak będa frajerzy mojego pokroju chętni u nich pracować... ale w 100% popieram Twoje stanowisko
@InterferonAlfa_STG: wyżej napisałam, pół było na umowie - a czas pracy za cały i kasa za cały. Dopiero od poniedziałku niebieski miałby realnie robić pół (1/2 godzin z całego etatu) i dostawać hajs za pół.
@jatylkozapytac: Frajerzy się kończą, spokojnie. To już nie potrwa długo. @InterferonAlfa_STG: No, król życia, serio. Jak sytuacja wygląda tak jak to opisała koleżanka, to jak to wszystko się zawali, a zawali się - nie będzie co zbierać.
Sikorski odwala taką robotę na arenie międzynarodowej, Tusk odblokował 600mld. Takich polityków nam trzeba. Poważnych i szanowanych. W komentarzu zdjęcie dla kontrastu.
Pracuje z niebieskim w jednej firmie.
Firma jako tako dobrze nie funkcjonuje od lata ze względu na nierozsądne decyzje finansowe typu 5 aut w leasingu po 3 tysiące sztuka, na co firmę stać nie było, ale prezes z córką i żoną przecież muszą mieć po najnowszym aucie na łebka.
Do tego ogromne zatory płatnicze.
Ale po co oszczędzać na reprezentacji, kiedy można po prostu poprosić pracowników o fikcyjne przejście z pełnego etatu na pół i w ten sposób zmniejszyć koszty?
Mi został pełen etat (bo jako jedyna poza Szefową ogarniam papiery i księgowość), całej reszcie pracowników, w tym mojemu niebieskiemu, "zredukowali" do połowy. Oczywiście kasa i godziny realnie zostały bez zmian.
W sezonie miało się poprawić, mieli wszystkich znów przenieść na cały etat.
Dziś Szefowa oznajmiła, że niebieski i kilka innych osób poza mną od 1 marca mają robić po realne pół etatu i znaleźć sobie dodatkową pracę na własną rękę.
Zgadnijcie kto dostanie jutro dwa wypowiedzenia?
Zgadnijcie kto ma w poniedziałek rozmowę o pracę?
Zgadnijcie kto za miesiąc zostanie bez żadnego pracownika biurowego?
Ja rozumiem wszystko, nawet gdyby dali czas na zastanowienie, a nie "od poniedziałku pół etatu i pół wypłaty, elo". Daliśmy się #!$%@?ć w dupę bez mydła (24h/7 pod telefonem, tłumaczenie się z nieopłaconych faktur, praca poza godzinami pracy, wykonywanie wszystkich poleceń a nie tylko tych z zakresu swoich obowiązków, wypłaty co miesiąc opóźnione o 2 tygodnie) i taki jest efekt.
Przynajmniej po czasie widzę zasięg i ogrom swojej własnej głupoty. Tak się śmiałam czytając historie o mentalności niewolnika, sama nie wiedząc, że jestem jednym z nich.
Tak więc trzymajcie kciuki za moją rozmowę w poniedziałek i za to, żebyśmy jakoś przetrwali okres wypowiedzenia oraz inbe, która jutro się #!$%@? jak tylko Szef dostanie wypowiedzenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#pracbaza #przemyslenia #januszebiznesu #januszex
@jatylkozapytac: uwielbiam, jak jakieś robaki na najniższych szczeblach mądrzą się na tematy funkcjonowania przedsiębiorstwa, dla którego tyrają xDDDDDD
@jatylkozapytac: OJ OJ OJ JANUSZEKS ZARAZ UPADNIE
Księgowa przygotowuje wszelkie zestawienia dotyczące kondycji spółki. Myślisz, że nie wiem ile mają długów ( ͡° ͜ʖ ͡°)?
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Jakby jeszcze szef powiedział, że ciężki okres i że będzie wypłacał pół pensji a pół odda to jak Cię mogę, ale wygląda na to że jesteście jeleniami.
Osobiście mam nadzieję, że Ukraińcy pojadą na zachód, rozdawnictwo odbije się czkawką gospodarczą, a januszy biznesu dojedzie demografia w kombinacji z kosztami tego rozdawnictwa. Będzie gnój, pocierpimy trochę jak to wszystko jebnie, ale może w końcu zapanuje normalność, bo chyba tylko ostry gnój może naprawić tego raka, który toczy ten kraj.
Czekam jak na samozapłon.
@jatylkozapytac Nawet teraz jak na ciebie patrzę, to widzę, że bardzo, ale to bardzo bolą cię plecy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@InterferonAlfa_STG: No, król życia, serio. Jak sytuacja wygląda tak jak to opisała koleżanka, to jak to wszystko się zawali, a zawali się - nie będzie co zbierać.