Aktywne Wpisy
hdeck +1118
Czołem Mirasy i Mirabele!
Nadszedł czas podsumowań po 3 miesiącach zmagań #grubyzaklad. Na szybko to można napisać, że był chłop, nima chłopa. Był bebech, został bebeszek, były cyce, są cycunie.
Poniżej podsumowanie mojej strony wyzwania. @buchajacy_rog ma w innym terminie wstawić swoje.
Waga w czwartek o poranku to 83 kg! Jest to mój absolutny dołek z 3 miesięcy, nie wierzyłem że to jest możliwe w tak krótkim czasie. Ostatni raz tyle
Nadszedł czas podsumowań po 3 miesiącach zmagań #grubyzaklad. Na szybko to można napisać, że był chłop, nima chłopa. Był bebech, został bebeszek, były cyce, są cycunie.
Poniżej podsumowanie mojej strony wyzwania. @buchajacy_rog ma w innym terminie wstawić swoje.
Waga w czwartek o poranku to 83 kg! Jest to mój absolutny dołek z 3 miesięcy, nie wierzyłem że to jest możliwe w tak krótkim czasie. Ostatni raz tyle
Kopyto96 +335
My tu pitu pitu o spadku dzietności, a teraz pytanie brzmi: Jak niby para ma mieć dziecko, skoro w tym raju dla deweloperów, żeby mieć dzieciaka, trzeba mieć mieszkanie 3 pokojowe, które kosztuje 800.000 - 1.000 000 zł ? XD Przecież w Polsce buduje się ustrój feudalistyczny i następuje zwijanie się społęczeństwa.
I teraz wyobraźmy sobie, że mówimy o związku Strażaka z Pielęgniarką, którzy razem zarabiają z 12k XD No nie wolno
I teraz wyobraźmy sobie, że mówimy o związku Strażaka z Pielęgniarką, którzy razem zarabiają z 12k XD No nie wolno
Spock, nazywany przez swoich padawanów Mordą zamiast Mistrzem, po długiej podróży z Curuscant przyleciał do akademii na Yavin 4. Wiele tygodni spędził w stolicy nudząc się i nic nie robiąc – w końcu jest jednym z młodszych mistrzów w zakonie więc do rady nie należy, senatorem nie jest więc do Senatu też go nie wpuścili. Dlatego niezmiernie się cieszył gdy zobaczył z kokpitu lasy Yavinu – przypomniały mu się długie lata jakie tu spędził trenując i szkoląc się na jedi.
Po wyjściu ze statku skierował się w stronę kwater padawanów by przywitać się ze swoimi uczniami. Niestety w akademiku młodych jedi nie spotkał.
- Trudno, w takim razie zamelduję się do Mistrza Kruula – mruknął do siebie.
Gdy był już prawie u celu zobaczyl grupkę padawanów, którzy przed chwilą wyszli z gabinetu Kruula.
- Witajcie padawani, czy Mistrz jest u siebie?
- Witaj Mordo. Jest, ale powiedział że ma pilne sprawy jedi i kazał nam wyjść i nie przeszkadzać. – odpowiedział Jett-Dari Tyraust, jego padawan.
- O, w takim razie do niego zajrzę, najwyraźniej stało się coś i nie dostałem wiadomości bo byłem w nadprzestrzeni. W takim razie owocnego treningu. – powiedział Morda i wszedł do gabinetu.
Gdy tylko wszedł do dormitorium Kruula, przywitał się. W tym momencie Kruul podskoczyl ze strachu, i zaczął panicznie wyłącząć tablet. Przez przypadek wysłal obraz na duży monitor i Spock zdążył tylko zobaczyć nazwisko Oyage Parana zanim Kruul wyłączył wszystko.
- Witaj Mistrzu, padawani mówili że jest jakaś sprawa jedi a że dopiero co przyleciałem to chciałem pomóc. Ale widzę że mistrz zajęty to ja już się będę zbierał. – powiedział Spock i nie czekając na odpowiedź szybko uciekł z pokoju.
Kilka chwil później Morda już pisał maila.
Temat: Kontrola rodzicielska na Yavin 4.
DW: @Queltas @Lisaros @Stah-Schek
Szanowni Mistrzowie,
W związku z pewnym incydentem, który miał miejsce w akademii tuż po moim przylocie, wnoszę o skierowanie naszego specjalistę IT Mistrza Colla, aby uruchomił kontrolę rodzicielską na wszelkich komputerach znajdujących się w akademii. Dodatkowo sugeruję przyjrzeć się nazwisku Oyage Parana (@Ex2light ) w sieci, gdyż podejrzewam że ktoś może oczerniać w pewnym stopniu naszą panią senator.
Z poważaniem,
Morda Spock
Po chwili napisał jeszcze drugiego
Temat: Ty już wiesz co
DW: @Akumulat
Przyleciałem na Yavin, sprawdziłem, nasza bimbrownia od czasów gdy byliśmy padawanami jeszcze stoi. Napisalem do rady by Cię tu przysłali, jak przybędziesz to przetestujemy czy ten sprzęt jest jeszcze coś wart ;)
Morda
#lacunafabularniestarwars #lacunafabularnieczarnolisto
Mistrz Aqumulus Coll
Mistrz Aqumulus pakował swoje bagaże do firmowego X-winga. "Firmowego" tak nazywali sprzęt, który Zakon Jedi miał na swoim wyposażeniu, a który w gruncie rzeczy był własnością republiki. Mistrz Lorisas często źle patrzył na nieuzasadnione korzystanie z takich dóbr, ale z drugiej strony, co, ma się kurzyć w hangarze? Hipernapęd trzeba czasem przegonić na międzysystemówce.
W tym momencie dostał dwie wiadomości. "Co? Kontrola rodzicielska? Znowu mistrz Izaelo zamówił