Wpis z mikrobloga

@blackrabbit69: @Tasanga: o heroski, moja miłość :) wlasnie jestem takim glutowatym domatorem, ale jak mam sie zorganizować żeby porobić coś fajnego to nawet nie wiem co. I sama nie umiem. Co robia samotni ludzie by zaczac cos robić? :V szukaja innych ludzi by isc np na satkowke czy jak?
JAK SIĘ GRA W GRĘ pt. ŻYCIE?
@aterazprzejdzie: ja jak miałem taki przestój w swoim życiu to grałem w gierki dużo i siedziałem kilkanaście godzin z ludźmi na TS(teamspeak) i rozmawiałem po angielsku o wszystkim :) z czasem było tak, że jakiś znajomy napisał, że jest w mieście to się szło na piwo albo siedem i później jakąś loszkę się poznało i tak ona poznawała ze swoimi znajomymi i już było co robić :) ale to wszystko ulotne
@blackrabbit69: o najgorzej. W sensie: libie w domku być, gotować, posiedzieć na lapku, poczytać cos pod kocem, poglaskac kota, pobyczyc się w ogródku, ale...
No kurka, ludzie mają pasje, a ja mam tylko takie zainteresowania żeby czytać o czymś, a nie robić.
@aterazprzejdzie nie chodzi o to, żeby grać w życie tylko spędzać czas tak żeby dobrze się czuć. Jeśli lubisz czytać to nie myśl o tym, że lepiej byłoby robić coś innego. Poza tym jak uczysz się nowej rzeczy to nie myśl o tym, że ewentualnie nigdy nie będziesz w tym mistrzem. Nikomu nie musisz pokazywać swoich umiejętności, w zaciszu domowym można próbować cokolwiek
@aterazprzejdzie no, czyli nie masz zainteresowan. Jedyna opcją jest robić cos regularnie i to brak ciągłości powoduję problemy, wiem bo też tak mam. Sprobuj poszukać jakichś regularnych, ciekawych rzeczy w twoim mieście. Ludzie, którzy np. rysuja w grupie, klub wspinaczkowy, rowery? Silownia? Nie wiem, taniec? Będzie z górki jak zaczniesz robić śmieszne rzeczy :)