Wpis z mikrobloga

Zacząłem myśleć o mieszkaniu #krakow #nieruchomosci na własność. Nie mam gotówki, muszę wziąć kredyt - moje oszczędności mogą pokryć jedynie wkład własny. Nie mam pojęcia jednak jak się zabrać za wszystko. Czy ktoś z Was ma doświadczenie i może poświęcić 3 minutki na napisanie jak to wyglądało z Waszej perspektywy - czyli gdzie i w jakiej kolejności powinienem to wszystko załatwiać jeśli myślę o rynku wtórnym. Czy lepiej najpierw iść do banku dowiedzieć się jak u nich to wygląda i na czym teraz stąpam? Czy warto zastanowić się nad agencją - będąc świadomym prowizji lub czy jakieś polecacie (albo odradzacie)?
Co jeśli decydowalbym się na mieszkanie od dewelopera? Czy kalkulacja +1000 za metr za wykończenie bez jakiś fajerwerków przy mieszkaniu za 350-400k przy ~40-50 metrów jest ok? Czy przy oczekiwaniu na oddanie mieszkania muszę spłacać kredyt w pełnym wymiarze (o tyle się tego obawiam, że obecnie place za najem mieszkania i ciężko byłoby mi przeżyć wynajmując mieszkanie np. jeszcze przez rok i równolegle płacić ratę kredytu)

Z góry dziękuję za pomoc.
  • 16
@LuoXiahong:

Czy lepiej najpierw iść do banku dowiedzieć się jak u nich to wygląda i na czym teraz stąpam?

Lepiej doradca kredytowy.

Czy warto zastanowić się nad agencją - będąc świadomym prowizji lub czy jakieś polecacie (albo odradzacie)?

Ja bym spróbował na początku bez.

Co jeśli decydowalbym się na mieszkanie od dewelopera? Czy kalkulacja +1000 za metr za wykończenie bez jakiś fajerwerków przy mieszkaniu za 350-400k przy ~40-50 metrów jest ok?
@LuoXiahong: Warto udać się do banku żeby zbadać zdolność, ułatwi Ci to później szukanie. Agencje możesz sobie odpuścić, nie znajdą Ci nic innego co już jest na portalach z ogłoszeniami. Jeśli znalazłbyś mieszkanie, które ktoś sprzedaje i ma umowę z pośrednikiem to uważaj bo pośrednik będzie chciał z Tobą też taką podpisać, niby, że będzie dbał także o Twoje interesy :D.
Raty płacisz proporcjonalnie do wypłaconego kredytu, w przypadku wtórnego to
@LuoXiahong: kredyt w swoim banku o ile jest dobra oferta, jeśli nie to tylko jakiś zaufany doradca z polecenia. Pośrednik - tylko jeżeli szukasz rynku wtórnego, ale lepiej samemu. Jeśli rynek pierwotny, to określ lokalizacje i chodź po biurach sprzedaży, oglądaj mieszkania. Co do wykończenia, to raczej bliżej 2k (razem z meblami na wymiar, jakąś szafą przesuwną, podstawowymi sprzętami)
@LuoXiahong: najpierw idz do doradcy kredytowego. Pogadaj z nim, jak trafisz na ogarnietego kolesia to wszystko Ci wyliczy i powie. Spytaj sie o wszystkie oplaty. Przewaznie przy uruchomieniu kredytu musisz zaplacic prowizje bankowi, wiec potrzebujesz kasy na wklad wlasny plus prowizja np. 2%. Z rynku wtornego od prywatnego wlasciciela to masz jeszcze oplate 2% od umowy cywilno prawnej. Do tego czasem posrednik bierze tez kase od kupujacego, wiec najlepiej szukaj mieszkania
@LuoXiahong: Idź najpierw do doradcy kredytowego, niech ci wyliczy zdolność. Przy zakupie z rynku wtórnego musisz mieć jeszcze na opłatę notariusza - razy dwa, raz przy umowie przedwstępnej i drugi raz przy końcowej, opłaty sądowe, podatku od nieruchomości i niestety, ale w Krakowie bardzo ciężko jest znaleźć mieszkanie, które nie jest sprzedawane za pomocą agencji nieruchomości, więc trzeba sobie wkalkulowac prowizję dla nich. Przerabiałam to w zeszłym roku. Nam się i
@LuoXiahong: Kupowałam mieszkanie przez Tecnocasę i złego słowa nie mogę powiedzieć. Tyle że każdy ich oddział to oddzielna franczyza, więc w innych może być kompletnie odwrotna sytuacja. Babka, która nas obsługiwała, miała upoważnienie od właścicielki i załatwiała wszystkie dokumenty w spółdzielni i i co tam było jeszcze potrzebne potrzebne do aktu notarialnego. Po zakupie pomagała nam dalej z przekształceniem spółdzielczej własności w pełną własność.
Ciężko jest znaleźć mieszkanie nie reprezentowane przez
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@LuoXiahong: jeśli wtórny to rzuć okiem też na ceny spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu. Może być taniej (choc raczej nie musi), a w praktyce nie rozni się to bardzo od własności.