Wpis z mikrobloga

Hajto był znośny wtedy, kiedy nie było o nim głośno, a już wszyscy toczyli z niego bekę za truskawkę


@Sildenn: to było 2 lata temu, już było o nim głośno
  • Odpowiedz
Chyba Kołtoń poczytał sobie komenty na swoim kanale na YT o tym, że daje się Hajcie wcianać w swoje zdanie i pozwala mu na za dużo. I bardzo dobrze że Kołtoń już nie jest takim lebiegą co chciał coś powiedzieć a Hajto mu się wtrącął. Niemniej "Panie Prezesie" i lizanie się po jajkach z Bońkiem to jest na minus u Kołtonia.
  • Odpowiedz
@dlaczegoniemamtakiejsily: Ogółem Stanowski pisał już o Kołtoniu.

"
Kiedy Paweł Zarzeczny (zastępca naczelnego) już wiedział, że dzień
później zostanie zwolniony, to na złość Gielnikowi dał na pierwszej stronie „PS” wielki czołg i tytuł:
„Na Berlin!”. Akurat Groclin grał z Herthą. No, Pawełek odszedł z przytupem. Zwolniono też Piotr
Górskiego (świetny naczelny), a stery wziął Kołtoń, chyba głównie dzięki znajomości niemieckiego,
chociaż dorobek dziennikarski też oczywiście był jego jakimś tam atutem.
Wydawało
  • Odpowiedz
@Marcinnx: ja w ogóle nie rozumiem, po co zapraszać takiego prymitywa do studia? Nic nie wnosi oprócz chłopskiego hehe rozumu i lizania się po jajach że on kiedyś grał w bundeslidze i zna świetnych piłkarzy? Na pewno są ludzie, którzy by wnieśli więcej do rozmów. Chyba, że chodzi o "koloryt".
  • Odpowiedz
@MLeko29: przy jego wyglądzie nie sprawdza się powiedzenie "nie oceniaj książki po okładce" Wszystko widać jak na dłoni, on jest jakiś niedowartościowany cwaniaczek, zwykły głupek.
  • Odpowiedz