Wpis z mikrobloga

#ogrodnictwo #kwiaty #pelargonie
Moja mama uwielbia "krakowiaki", szczególnie czerwone. Co roku kupuje za jakieś 150 zł dla siebie i dla siostry. Zapytałem się jej, czemu nie przezimuje ich, ale mówi że nie ma za bardzo gdzie, raz próbowała i jej padły.
Sprawdziłem na necie czy ciężko jest przezimować pelargonie i okazało się, że w zasadzie wystarczy im tylko miejsce na parapecie. Wziąłem 4 doniczki do siebie i postawiłem na parapecie od północnej strony, bo taki miałem wolny akurat. I tak sobie rosły od listopada. Podlewałem je przez "zimę" chyba z 3 razy. I dziś sobie pobrałem szczepki i wyszło mi 48 roślinek. Z tego co czytałem, to w miarę łatwo się ukorzeniają, więc mam nadzieję, że mama się ucieszy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
potatowitheyes - #ogrodnictwo #kwiaty #pelargonie
Moja mama uwielbia "krakowiaki", sz...

źródło: comment_1582382622QOKJxwsGafQUpgSAcbwYRS.jpg

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@Niewiemja ja tam żadnego smrodu nie czułem ( ͡° ͜ʖ ͡°) a z kwitnieniem tak jak pisze @powsinogaszszlaja nie ma praktycznie żadnych kłopotów. Kwitną bardzo obficie, mama używa jakiegoś zwykłego marketowego nawozu do roślin balkonowych i daje radę. Nie jest to chyba jakaś bardzo wymagajaca roślina, bo tak jak napisałem trzymałem je na parapecie, podlewałem bardzo rzadko, a one sobie spokojnie rosły i nawet kilka kwiatów
  • Odpowiedz