Wpis z mikrobloga

@PieTer20 @greenape @ruzena @GoldBackUP88 @austra @winnux8 @jestemRoman @oruga

#wesolatworczosc #wykopnakwasie

Rozpoczynamy drugą część naszej epickiej historii fantasy science-fiction dramatu komedii parodii i jeszcze kilku gatunków. Prosiłbym żeby nie przeć na siłę z absurdem, bo jak przegniemy to wyjdzie kupa. Trzeba absurdzić z umiarem.

Zaczynamy:

...Nad wszystkim czuwał Maciejkiner, którzy leżał na wielkim bochenku chleba posypanego solą drogową. Zaczął coś do mnie mówić, ale nagle obudziłem się w Etiopii na wyprzedaży klapków Kubota.

Jak na kolejną narkotyczną wizję, żar i głód Etiopii wydawał mi się niezwykle realny. Zastanawiałem się dlaczego mam na sobie szlafrok i kapcie z króliczkami, nie wiedziałem też jeszcze skąd pochodzi ból w lewym boku i pieczenie w odbycie.
  • 31
  • Odpowiedz
@Khaine: Gdzie ja jestem ? - w tym samym czasie a himalajach Andrzej zauważył, że Sebastian zamknął go butelce po wódce. Sytuacja była by znośna gdyby butelka była choć odrobinę pełna, Cała zemsta Sebastiana to zamknięcie w butelce pustej. Na zewnątrz panowała noc. Ptaki cicho kwiliły przed świtem. Swobodne jaki rozpierzchły się po lodowych pustyniach. Andrzej spokojnie wyszedł z butelki. Naraz rozległ się piskliwy głos Sebastiana - " Wchodzisz Andrzeju
  • Odpowiedz
@Khaine: Nie no naprawde chyba nie moj dzien dzisiaj. Chcecie to piszcie dalej, albo zostawmy to na jutro albo pojutrze czy cos. Tak czy siak potem to moge zebrac i zlaczyc jak pierwsza czesc :)
  • Odpowiedz