Behemoth - Driven by the Five-winged Star z płyty Pandemonic Incantations(1998)
Bez dwóch zdań to mój ulubiony album Behemotha i jeden z mojej czołówki blacku (choć wiem że nie każdemu pasuje). A numer poniżej należy do tych które lubię najbardziej na płycie :) Dla mnie w tamtym okresie mieli niepowtarzalny styl - duża ekstrema i intensywność, a elementy deathmetalowe jeszcze nie dominowały jak kilka lat później. Do tego ogromna ilość leadów (na koncertach potem je pomijali xD) i duże zróżnicowanie temp i klimatów. Znalazła się na płycie solówka na basie nawet :)
A w numerze poniżej charakterystyczny jest nośny riff w drugiej połówce, który z tymi tłumionymi triolami i bez blastów mógłby znaleźć się na jakiejś thrashowej płycie. Właściwie o każdym z kawałków z tego wydawnictwa mógłbym tak gadać bez końca, bo znam na wylot. Jak płyta była jeszcze całkiem świeża to spisywałem na własne potrzeby tabulatury gitarowe "na ucho", a jak wiadomo nic tak do głowy nie wbija melodii, riffów i struktury jak 3 wieczory z zapętloną tą samą piosenką ( ͡°͜ʖ͡°)
------- #cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka. Przez tysiąc dni postuję rzeczy których słuchałem przez ostatnie 20 lat (jeden numer dziennie, od 01/01/2020 do 26/09/2022). Szerokopojęty rock, metal, punk i pochodne. Niektóre były hiciorami, innych wolałem sobie nigdy nie przypomnieć. Kolejność wstępnej listy zrandomizowałem i nie jest mi znana. Odkrywam dzień po dniu.
PS. Bym zapomniał - po 41 dniach tag ma 30 obserwujących. Naprawdę się nie spodziewałem :) Fajowo i miło mi :)
@cult_of_luna nigdy jakoś mnie nie ciągneło do starszych typowo black metalowych utworów przez wokal Nergala, który bardziej pasuje do tego co teraz grają. Posłuchałem i zmieniłem zdanie :D
@alcest Bo tak to jest z tymi kapelami. Niby nikt nie słucha a jak przyjdzie condo czego to śpiewają jak Majke Jeżowską po trzeciej czerwonej oranżadzie.
#cultowe (42/1000)
Behemoth - Driven by the Five-winged Star z płyty Pandemonic Incantations(1998)
Bez dwóch zdań to mój ulubiony album Behemotha i jeden z mojej czołówki blacku (choć wiem że nie każdemu pasuje). A numer poniżej należy do tych które lubię najbardziej na płycie :)
Dla mnie w tamtym okresie mieli niepowtarzalny styl - duża ekstrema i intensywność, a elementy deathmetalowe jeszcze nie dominowały jak kilka lat później. Do tego ogromna ilość leadów (na koncertach potem je pomijali xD) i duże zróżnicowanie temp i klimatów. Znalazła się na płycie solówka na basie nawet :)
A w numerze poniżej charakterystyczny jest nośny riff w drugiej połówce, który z tymi tłumionymi triolami i bez blastów mógłby znaleźć się na jakiejś thrashowej płycie. Właściwie o każdym z kawałków z tego wydawnictwa mógłbym tak gadać bez końca, bo znam na wylot. Jak płyta była jeszcze całkiem świeża to spisywałem na własne potrzeby tabulatury gitarowe "na ucho", a jak wiadomo nic tak do głowy nie wbija melodii, riffów i struktury jak 3 wieczory z zapętloną tą samą piosenką ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka.
Przez tysiąc dni postuję rzeczy których słuchałem przez ostatnie 20 lat (jeden numer dziennie, od 01/01/2020 do 26/09/2022). Szerokopojęty rock, metal, punk i pochodne. Niektóre były hiciorami, innych wolałem sobie nigdy nie przypomnieć. Kolejność wstępnej listy zrandomizowałem i nie jest mi znana. Odkrywam dzień po dniu.
PS. Bym zapomniał - po 41 dniach tag ma 30 obserwujących. Naprawdę się nie spodziewałem :) Fajowo i miło mi :)
Tak samo jak na Metalliki, ajrony i cały ten "legendarny" syf.
Nie żebym uważał że to złe, czy nie, ale to tak jakby reklamować słońce :p Każdy przecież zna tą gwiazdę :p Skupmy się na mniejszych :p
Tylko bez przesady z bo wiadomix, skrajności wszędzie są złe.
@tell_llet: wystarczy że wejdziesz w tag i zeskrolujesz kilka/kilkanaście wpisów i będziesz wiedział czy będziesz zawiedziony :)
@Kotniepies: na Reddicie tak jest. Żadne Mgły, Sratushki i inne "mainstreamowe" gnioty nie przejdą (w teorii) ;)
Posłuchałem i zmieniłem zdanie :D