[familyfirst]

Jechałem dziś DK8 godzina 17:00, już któryś raz z rzędu - piątek/niedziela, jakiś minister (Obstawiam Dworczyka), #!$%@? cała kolumną SoPu. cała kolumna (4-5 aut) na bombach. Z okna pierwszego auta wystaje ręka z lizakiem, zmuszają wszystkich do zjazdu.
#hatfu na te #!$%@? kompleksy. Jedzie sznur aut, wszyscy spokojnie jadą swoje - ale oczywiście Wielki Pan musi wszystkich wyprzedzić na sygnale, bo w piątek spieszy się na pierogi do domu a w niedziele
na główne wydanie propagandy o 19:30 w warszawskim mieszkaniu.
Rozumiem Premiera, Prezydenta, Marszałków - ale za takie wykorzystywanie przywilejów przez ministrów czy innych przydupasow - gardzę politykami, niezależnie od ich lewej czy prawej strony.
#4konserwy #polityka #bekazpisu #bekazpolityki

[D.....n]

@familyfirst: Nawet prezydent nie powinien w ten sposób sobie podróżować. To jest jak latanie Kuchcińskiego, ale w wersji biednej, bo autem. Z tego przywileju powinno się korzystać tylko w wyjątkowych sytuacjach, kiedy jest ważne zebranie dla losu kraju.