Wpis z mikrobloga

No dobra, chyba czas na relację z #mirkowyzwanie

Do wyboru miałam taki zestaw:
a) Zrób domowe chipsy jabłkowe.
b) Zbuduj igloo.
c) Naucz się gdzie na świecie leży każde państwo oraz jaką ma stolicę.

No i uparłam się. Edycja zimowa to edycja zimowa, więc na przekór wszystkim siłom natury, ze zbliżającym się orkanem włącznie, zdecydowałam się na zbudowanie igloo. 
Ze względu na brak śniegu na zewnątrz, skorzystałam z pomocy mojego zamrażalnika, który dzielnie produkował lód, spajał cierpliwie całą "zaawansowaną" konstrukcję, a na końcu robił nawet za studio fotograficzne. :p
Nie miałam pojęcia czy ten pomysł z miniaturowym igloo z kostek lodu w ogóle wypali, jednak cegiełka do cegiełki, pomału zaczęło to przypominać wymagany kształt. Czułam się trochę jak dziecko z podstawówki, wykonujące jakąś dziwaczną pracę na plastykę. Kilka godzin i parę zdziwionych spojrzeń ze strony członków rodziny później wymajstrowałam takie coś:

https://i.imgur.com/P5CWNqf.jpg

Sama się do niego raczej nie zmieszczę, ale znalazł się pewien zmarznięty wędrowiec, który chętnie skryje się przed zimnem:

https://i.imgur.com/fhrqQ7Z.jpg

Ogólnie wiem, to nie to samo co prawdziwe, pełnowymiarowe igloo, ale mimo wszystko budowa sprawiła mi radochę i mam nadzieję, że zalicza się jako wykonane zadanie. :D
Pobierz psylocybina - No dobra, chyba czas na relację z #mirkowyzwanie. 

Do wyboru miałam ...
źródło: comment_158126083262Mt8uWIcxkp5cJRrB8tzA.jpg
  • 18
@psylocybina: kiedys jak jeszcze bylem w szkole to mialem taki fajny atlas i postanowilem sie nauczyc stolic wszystkich krajów i dzie które lezy+ jaka ma walutę.. niby się nauczyłem ale prawda jest taka, ze jesli tej wiedzy nie bedziesz co jakis czas powtarzac i utrwalac to za miesiac, dwa, pol roku.. 70% z tego zapomnisz..