Wpis z mikrobloga

Moi drodzy, to znowu się dzieje :D Social justice warriors już na stanowiskach, lada chwila zmieszają mnie z błotem. Bo Birds of Prey to głęboki film z morałem. Kobiety są silne, przecież nikt o tym wcześniej w kinie nie mówił. A Pan Radzio czuje się dotknięty faktem, że Phillips mówi o psychicznych problemach białego mężczyzny. Aż mi trochę smutno. Tak czy siak, Joker to banał, w ogóle żenada dla plebsu. Dobrze, że są jeszcze twórcy, jak Cathy Yan i jej Ptoki nocy, film zgłębiający złożoną naturę kobiet, bawiący się stylem, z niecodzienną narracją i drugim dnem, prawdą o tym, że faceci to w zasadzie prosiaki i najlepiej to rozwalać im łby młotem i kopać po jądrach, bo na tym w znacznej mierze opierają się Ptaki nocy. I nie rozumiem o co kaman z tym argumentem, że Phillips nie potrafi się zamknąć. To znaczy co, miał morwa biała przerwać pracę w połowie filmu czy scenariusz napisać tylko do sceny wywiadu z De Niro?

#bekazlewactwa #napisykoncowe #sjw #kino ##!$%@? #feminizm #afera
Sepecha - Moi drodzy, to znowu się dzieje :D Social justice warriors już na stanowisk...

źródło: comment_1581200952tcvvJljIfqAsikS8dYSYhr.jpg

Pobierz
  • 5
@Sepecha: No, zwłaszcza że zawołali faceta od Johna Wicka żeby poprawiał i dokręcał sceny akcji xD Skończmy już te karuzele żenady i projekcji. A film mi się osobiście podobał i nie zauważyłem w nim zbytniej propagandy. Ot kobiety biją chłopów. Tak już jest dzisiaj w życiu tylko w mediach głównie.