Wpis z mikrobloga

  • 71
Najlepsze jest tak że na koniec przyszedł jakiś ojciec ze swoimi dziećmi, wygnał ich, bo powiedział że dzieci chcą grać, oni sobie poszli a dzieci usiadły na ich fotelach i od razu zaczęli grać :D ojciec wyglądał na mega dumnego z siebie :) a waliło od tych żuli niesamowicie.
  • Odpowiedz