[lamal]

Mireczki mam odwieczny problem z prawidłowym ustawieniem zagłówka w aucie, a jeżdżę już 7 lat (z prawkiem, ogólnie to od 11 roku życia), w tym nie jeden raz po torze.

Mierzę równo 2 metry i nie znalazłem jeszcze auta, w którym przy prawidłowej odległości od kierownicy (ręce ugięte dla max skrętności, nadgarstek leży zaraz za kierownicą, łopatki cały czas na oparciu), pedałów (noga ugięta w kolanie przy naciśniętym sprzęgle, zero napięć) zagłówek mam zawsze za daleko od głowy i za nisko.
I jak tu jeździć żeby nie złamać kręgosłupa?

#motoryzacja #samochody

[b.....1]

@lamal: kup coś większego niż cinquecento

[lamal]

@bercik31:wybacz XD wyznaję V8
w tej chwili A6C6 4.2
Wcześniej E39
Największe jakimi jeździłem to RangeRovery
Jedyne, najbardziej mi odpowiadające fotele były w S4b7 Recaro, w nich nie ma do czego przyczepić się.

[b.....1]

@lamal: więc kupuj z powrotem s4b7 innej opcji nie widzę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[lamal]

@bercik31: z fotelem to nie było problemu, ale nie mieszczę się tam za kierownicą, nie mogę nią normalnie kręcić bo ociera mi o nogi ( ͡° ʖ̯ ͡°) nie mówiąc już o tym, że za mną nikt nie usiądzie

[b.....1]

@lamal: ciężkie życie dwumetrowca ( ͡° ͜ʖ ͡°)