Wpis z mikrobloga

@uwielbiamnalesniki: jest w podobnych klimatach, ale tak gdzieś na 60-70%. Jest mniej dymny, tutaj nie czuć tego oregano, mniej drzewny i mniej kadzidlany. Co nie zmienia faktu, że podąża podobną drogą co Interlude, jednakże jedynie do pewnego momentu. Jest bardziej subtelny, mniej w nim bezpośredności Interlude, co nie zmienia faktu, że jakość soku, trwałość i projekcja jest na wysokim poziomie, może nawet na takim jak Interlude.