Wrocławskie MPK to żart kupiłem bilet 30 min na trasę która miała trwać 15. Po 32 min jazdy dostałem mandat a nie byłem nawet w połowie trasy xDDD od teraz skycash będzie grany aż nie odbije ¯\_(ツ)_/¯ #zalesie #wroclaw
trzeba bylo wziac jednorazowy, a nie czasowy, no, ale cebula w narodzie mocno :D
@stormkiss: tak tak, kupujesz 30min na 15min jazde wg rozkladu i ewentualna przesiadke zeby podjechac np 2 przystanki. Wg twojej logiki, grane sa wtedy 2 bilety, a mpk zaciera rece. Skoro przewoznik nie wywiazal sie ze swojej strony umowy, czyli nie dowozl cie w obiecywanym i oficjalnie podawanym przez siebei czasie, to on ma problem nie
@PurpleHaze: taki ten przewoznik ma problem, ze to OP dostal kare xDDD.
A u nas przewoznik nie gwarantuje, ze dojedziesz w takim czasie. Dopoki mpkwroclaw nie stwierdzi od dzisiaj gwarantujemy, ze dojedziesz w czasie 'x' ', to placzcie i placcie :D. Masz bilet na 15 minut, jak cie zlapia w 16. to nie masz biletu i juz.
@bussior: jak dla mnie to mozesz nawet jechac jeden przystanek i
@stormkiss: to napisz mi kolego sympatyczny, na jakies podstawie pasazer ma opierac sie kupujac bilet czasowy? Zaparzyc sobie herbatki i z fusow wrozyc? Skoro przewoznik wprowadzil bilety czasowe i umozliwia ich kupno, przy okazji reklamujac sie ze bedzie to oszczednosc dla pasazerow. To oznacza ze musi swojemu klientowi podac informacje ile orientacyjnie bedzie trwal przejazd, tak zeby klient mogl wybrac odpowiedni bilet. Tylko orientacyjnie to nie znaczy od 15 min do nieskonczonosci. Dla wszystkich jasnym jest ze +/- 5 min na 15minutowej trasie to jest 33% blad, co poza wyjatkowymi sytuacjami nie powinno sie zdarzyc. A w wyjatkowych sytuacjach, bilet czasowy powinien miec przedluzona waznosc. Dokladnie tak samo jak jest przy jednorazowkach, jesli twoj tramwaj sie wykolei i musisz sie przesiasc, to bilet jednorazowy jest wazny w kolejnym pojezdzie.
Jesli nie masz podstaw na ktorych mozesz sie opierac zawierajac umowe przejazdu, to tu jest cos mocno nie w porzadku. Ja rozumiem ze mozna karnie nadstawic karku (lub jak kto woli dac sie #!$%@?), ale to chyba nie powinno
@PurpleHaze: @stormkiss: niestety wedle logiki np.krakowskiego mpk należy w takim układzie kupić nowy bilet. W trakcie kontroli pasażer ma mieć wazny bilet i koniec, bo mpk nie jest odpowiedzialne za korki wydłużające czas jazdy.
Potem co najwyżej można odwołanie pisać i o zwrot.
Dla mnie to też chore, ale taka informacje dostałam kiedyś..
@bussior: pytałem ich kiedyś o to, poniżej odpowiedź:
informujemy, że bilet 15 minutowy ważny jest przez 15 minut od momentu jego skasowania. Zachowuje ważność w sytuacjach awaryjnych uniemożliwiających kontynuację podróży tym samym tramwajem lub autobusem, w szczególności: awarii tramwaju lub autobusu, wypadku komunikacyjnego, braku zasilania, pod warunkiem ponownego skasowania go w ciągu 30 minut od chwili wystąpienia powyższych okoliczności. Sam dłuższy przejazd linią do przystanku, na którym wysiada pasażer nie
@bussior: nie wiem jak w skyCash jest teraz, ale ostatnio mialem kontrole (i wtedy sie zorientowalem, ze jade tramem na ktory nie mam juz biletu) i apka oficjalna UrbanCard uniemozliwia kupno biletu gdy podasz numer wozu, w ktorym aktualnie jest kontrola prowadzona, takze moze sie okazac, ze SkyCash tez to ma. Mnie uratowalo kupno biletu 24h bo tam nie ma pytania o numer pojazdu.
@bussior: odwołaj się od tego, dodatkowo zobacz w regulaminie przewoźnika co jest napisane nt. ponoszenia odpowiedzialności za opóźnienia - zwykle jest zapis mówiący o rekompensacie ze strony przewoźnika (czyli dodatkowa opłata nie ma sensu, a nawet jeśli nie zostałaby anulowana to powinni ci zwrócić jej koszty ( ͡°͜ʖ͡°))
@bussior: huh, odwołuj się, w białostockim bkm w takiej sytuacji nie dostałbyś mandatu, gdybyś udowodnił, że przeterminowanie biletu to wynik opóźnienia autobusu. Druga sprawa, że w Białymstoku nigdy nie było takich cyrków z komunikacją xd
Okres ważności biletu przedłuża się odpowiednio o wydłużony czas podróży, spowodowany opóźnieniem się pojazdu, w stosunku do obowiązującego rozkładu jazdy.
Więc liczy się czas przejazdu z rozkładu jazdy i nie trzeba się przejmować tym czy są super korki lub coś się wydarzyło na co podróżujący nie ma wpływu.
@olelek: to nie jest mandat, to oplqta dodatkowa za brak waznego biletu
@stormkiss: tak tak, kupujesz 30min na 15min jazde wg rozkladu i ewentualna przesiadke zeby podjechac np 2 przystanki.
Wg twojej logiki, grane sa wtedy 2 bilety, a mpk zaciera rece.
Skoro przewoznik nie wywiazal sie ze swojej strony umowy, czyli nie dowozl cie w obiecywanym i oficjalnie podawanym przez siebei czasie, to on ma problem nie
A u nas przewoznik nie gwarantuje, ze dojedziesz w takim czasie. Dopoki mpkwroclaw nie stwierdzi od dzisiaj gwarantujemy, ze dojedziesz w czasie 'x' ', to placzcie i placcie :D. Masz bilet na 15 minut, jak cie zlapia w 16. to nie masz biletu i juz.
@bussior: jak dla mnie to mozesz nawet jechac jeden przystanek i
Zaparzyc sobie herbatki i z fusow wrozyc?
Skoro przewoznik wprowadzil bilety czasowe i umozliwia ich kupno, przy okazji reklamujac sie ze bedzie to oszczednosc dla pasazerow. To oznacza ze musi swojemu klientowi podac informacje ile orientacyjnie bedzie trwal przejazd, tak zeby klient mogl wybrac odpowiedni bilet.
Tylko orientacyjnie to nie znaczy od 15 min do nieskonczonosci. Dla wszystkich jasnym jest ze +/- 5 min na 15minutowej trasie to jest 33% blad, co poza wyjatkowymi sytuacjami nie powinno sie zdarzyc. A w wyjatkowych sytuacjach, bilet czasowy powinien miec przedluzona waznosc. Dokladnie tak samo jak jest przy jednorazowkach, jesli twoj tramwaj sie wykolei i musisz sie przesiasc, to bilet jednorazowy jest wazny w kolejnym pojezdzie.
Jesli nie masz podstaw na ktorych mozesz sie opierac zawierajac umowe przejazdu, to tu jest cos mocno nie w porzadku. Ja rozumiem ze mozna karnie nadstawic karku (lub jak kto woli dac sie #!$%@?), ale to chyba nie powinno
W trakcie kontroli pasażer ma mieć wazny bilet i koniec, bo mpk nie jest odpowiedzialne za korki wydłużające czas jazdy.
Potem co najwyżej można odwołanie pisać i o zwrot.
Dla mnie to też chore, ale taka informacje dostałam kiedyś..
w łodzi jest tak:
Więc liczy się czas przejazdu z rozkładu jazdy i nie trzeba się przejmować tym czy są super korki lub coś się wydarzyło na co podróżujący nie ma wpływu.