Wpis z mikrobloga

Najgorszy nie jest sam wirus,ale to co zrobi z ludźmi sama świadomość, że "ten" wirus może być w ich mieście. Niedawno w Zalesiu 60% uczniów zachorowało, pamiętam jak za dzieciaka 80% uczniów w mojej szkole (w tym ja) chorowało na grypę i nikt nie panikował. Wyobraźcie sobie, że wszyscy z każdą gorączką biegną do szpitala by zrobić badania w kierunku nowego koronawirusa i każdego do czasu diagnozy trzeba odizolować. W takich warunkach to i zwykła grypa będzie miała większa śmiertelność.Brak: lekarzy, sprzętu, karetek które czekają na dezynfekcję bo wieźli "podejrzanego", czy późno wdrożone leczenie.
#swiat #wuhan #wirus #chiny #epidemia #2019ncov #koronawirus #polska
  • 9
  • Odpowiedz
@washingtonplx: dlatego u nas takie uspokajanie od początku ze strony MSZ, bo przy naszej służbie zdrowia to wystarczy panika żeby to położyć na plecy xD Zresztą już teraz u nas SORy wyglądają czasami jak umieralnia.
  • Odpowiedz
@Anandani: on już jest zapchany

@asd23434asd:

dlatego u nas takie uspokajanie od początku ze strony MSZ, bo przy naszej służbie zdrowia to wystarczy panika żeby to położyć na plecy xD Zresztą już teraz u nas SORy wyglądają czasami jak umieralnia.

jesteśmy w momencie gdzie były chiny na początku roku

@HaloHet:

Była u mnie pani doktor po dyżurze na sorze w pracy i opowiadała ze jeszcze w życiu takiego dyżuru
  • Odpowiedz
@HaloHet: Moja córka od wczoraj ma gorączkę 38-39 przy podawaniu na zmianę Ibuprofenu/paracetamolu. Kaszel, ciężko jej się oddycha. Straciła głos. Lekarz stwierdził wirusowe zapalenie gardła i całą rodziną przyjmujemy Tamiflu. Dzwoniłam do Sanepidu zgłosić, to powiedzieli, że to musi lekarz zgłosić. Nie mówię, że to wirus z Chin ale objawy są podobne, tak samo jak w tym opisywanym z Zalesia. Chciałabym mieć możliwość dowiedzenia się co to za wirus zajadliwy. I
  • Odpowiedz