Wpis z mikrobloga

@bambaleon: #!$%@? najgorzej. Wolę dni gdzie coś się wysypie u klienta czy cokolwiek i trzeba coś robić/naprawiać cały dzień. A takie dni gdzie taska robisz w 3h a potem 5 nie ma co robić męczą gorzej niż 2 dni normalnej pracy
  • Odpowiedz
@krul_internetu: w robocie jak wpadne w taki marazm, to nawet nie chce mi sie do nikogo geby otwierac. W domu mozna chociaz w cos pograc albo ugotowac w trakcie oczekiwania na kolejnego gowno maila (czasem przez 4h nic nie przychodzi)
  • Odpowiedz
@bambaleon: #!$%@?, mam to samo. Ten kto mówi że brak roboty w pracy jest złotem ten chyba nigdy nie zaznał prawdziwego braku roboty. Jeszcze biurowej. Masakra, mi powoli psycha siada od nic nie robienia...
  • Odpowiedz