Wpis z mikrobloga

zachciało się sabatów po nocach, zostawili mnie w czeluściach lasu, zlizuję czerwone krople żelaza z mchu, jedyne ślady drogi powrotnej. i te gwoździe wbite w tabakierkę anatomiczną by już nigdy nie mogło zakręcić w nosie i sponiewierać, ała, co mnie podkusiło
M.....a - zachciało się sabatów po nocach, zostawili mnie w czeluściach lasu, zlizuję...
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach