Wpis z mikrobloga

@impet: z mojego doświadczenia wynika, że LOT na krajowych robi boarding tuż przed samym odlotem. To zwykle wygląda dużo lepiej niż w przypadku Ryanair czy Wizzair. No ale zawsze masz margines zagrożenia w postaci kolejek do kontroli bezpieczeństwa, więc mimo wszystko dotarcia 20 minut przed odlotem bym nie ryzykował