Wpis z mikrobloga

#crowdestor #inwestowanie #sociallending
zaczerpnięte z odmętów internetu działanie buyback fund:

"Jeśli projekt się nie powiedzie, najpierw wykorzystujemy wszystkie nasze instrumenty prawne do odzyskania długu - realizacja zabezpieczenia, roszczenie windykacyjne wobec poręczyciela itp. Jeśli nie obejmuje to w pełni pożyczki i narosłych odsetek, kompensujemy niedobór z Funduszu Gwarancji Wykupu. Środki z Funduszu Gwarancji Wykupu są rozdzielane w następujący sposób - w przypadku projektu domyślnego, bieżący projekt otrzymuje udział z Funduszu Wykupu, który jest proporcjonalny do niespłaconej kwoty pożyczek w Crowdestor. Jeśli na niespłacone pożyczki przypada 2 mln EUR, projekt wynosi 200 tys. EUR, a fundusz odkupu wynosi 100 tys., Co oznacza, że maksymalny limit wypłacony do Projektu wynosi 10% z Funduszu odkupu.

Oczywiście dzisiaj jest to niewielka kwota, którą należy pokryć z tytułu odkupu, jeśli taki projekt nie powiódłby się, jednak naszym zdaniem najważniejszy jest aspekt polegający na tym, że istnieje wyraźny mechanizm wzrostu funduszu odkupu i że istnieje rzeczywiste finansowanie przeznaczone na pokrywają potencjalne straty, a nie tylko kombinację słów „gwarancja wykupu” bez wyjaśniania, jakie są możliwości finansowe realizacji takich gwarancji.

Oznacza to, że znalezisko spłaci się tylko proporcjonalnie i nie zacznie jeszcze wpadać w poślizg z powodu awarii.
Jednak prawdziwa ochrona byłaby możliwa tylko przy bardzo niewielu awariach i odpowiednio wypełnionym znalezisku.
Z pewnością nie stanie się tak w przypadku tej klasy ryzyka. Odpowiednie rozczarowania są nieuniknione. 1-2% to po prostu długotrwała pomyłka, której obawiam się, a wcześniej czy później dobry nastrój się zmieni.
Szkoda, bo lubię platformę."